Jedna z mam, która na Tik Toku opowiedziała o wyborze imienia dla swojego dziecka, została bardzo mocno skrytykowana przez fakt, że wybrała imię, które w Stanach Zjednoczonych wiele osób wybiera jako imię dla kota, czy nawet psa. Co prawda atak odparła, twierdząc, że takie komentarze to po prostu "znęcanie się nad słabszymi", jednak pomimo to, wiele osób uważa, że taki wybór może doprowadzić do tego, że jej dziecko, kiedy będzie starsze, może stać się obiektem drwin i szykan.
Imię jak dla kota? Ta mama postawiła na nietypowy wybór
Influencerka @jasminechiswell jest mamą 11-miesięcznego dziecka, która pokazuje, jak wygląda jej życie w nowej roli. I chociaż długo utrzymywała w tajemnicy imię swojego dziecka, to za namową wielu obserwujących - postanowiła je zdradzić. To wywołało ogromną burzę w sieci. W swoim ostatnim filmie na Tik Toku odniosła się do komentarzy niektórych internautów, gdzie oskarżyła obserwujących o "zastraszanie" jej 11-miesięcznego syna z powodu imienia, które wybrała dla dziecka. "Pisząc w ten sposób wiadomości i komentarze znęcasz się nad 11-miesięcznym dzieckiem" - napisała influecerka po tym, jak zdecydowała się ujawnić, jak jej syn ma na imię.
Zatem jakie imię otrzymał syn tiktokerki? To Midnight. I nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, na który uwagę zwrócili amerykańscy internauci. O co chodzi? W Stanach Zjednoczonych imię Midnight (czyli północ) to popularne imię dla kota, czy psa. "To imię mojego kota" - napisał jeden z internautów. "Ja też miałem kota o imieniu Midnight - a w skrócie Middy - i kochałem go równie mocno, niczym dziecko" - dodał kolejny użytkownik. "Miałam kota o imieniu Midnight, nazywaliśmy ją Middy! Zawsze uwielbiałam to przezwisko" - zaznaczyła kolejna komentująca osoba.
Czy w Polsce można również postawić na oryginalność? Niekoniecznie
Chociaż w Polsce nie mamy listy imion zakazanych i jest ogromna dowolność pod względem wyboru imion dla dzieci, to jednak czasem urzędnik rejestrujący urodzenie dziecka – ma prawo odmówić jego nadania. Dlaczego? Urzędnik Stanu Cywilnego ma odgórnie narzucone wytyczne odnośnie imion. Mówi o tym Artykuł 59 o zasadach wyboru imienia.
Zatem nie można wybrać imienia, które:
- są zdrobnieniami;
- Kierownik Urzędu Stanu Cywilnego może odmówić wpisania imienia do aktu urodzenia w przypadku, kiedy jest ono ośmieszające, kojarzące się negatywnie;
- są zbyt długie lub skomplikowane do zapisania w dokumentach urzędowych;
- składają się tylko z jednej litery;
- zawierają znaki spoza alfabetu łacińskiego (np. znaki diakrytyczne).
