W Anglii w latach 2021–2022 pobrano ponad 42 000 dzieci poniżej 19 roku życia, co kosztowało NHS aż 81 milionów funtów. Ale przy ograniczonym dostępie do dentystów dbanie o jamę ustną w domu jest ważniejsze niż kiedykolwiek. Warto więc podnosić świadomość wśród rodziców. Doktor Sam Jethwa z Bespoke Smile w rozmowie z thesun.co.uk zwraca uwagę: - Bardzo ważne jest, aby twoje dziecko dbało o higienę jamy ustnej, nawet jeśli nadal ma zęby mleczne.
- Wiele osób zakłada, że ponieważ zęby mleczne nie są trwałe, nie wymagają tak dużej pielęgnacji – mówi dr Jethwa i dodaje: - Ale brak dbałości o nie może prowadzić do próchnicy zębów, próchnicy i chorób dziąseł.
Rozpocznij szczotkowanie, gdy tylko wyjdą zęby, zwykle jest to około szóstego miesiąca życia. Doktor Jethwa radzi rodziców nieco starszych maluchów: - Użyj timera i uczyń ze szczotkowania grę lub włącz piosenkę trwającą dwie minuty. Poproś dzieci, aby szczotkowały zęby przed lustrem, aby widziały, gdzie się myją. - Szczoteczka do zębów dziecka powinna czyścić po jednym zębie przez trzy do pięciu sekund, trzeba trzymać ją pod kątem 45 stopni – mówi dr Jethwa. Lekarz zwraca też uwagą na to, aby pamiętać o szczotkowaniu zębów od środka.
Lepiej przemyśleć też przekąski, które podajemy dzieciom. - Suszone owoce, takie jak rodzynki, mają nie tylko wysoką zawartość cukru, ale są bardzo lepkie i zawierają mniej wody niż świeże owoce, dlatego dłużej pozostają w ustach, co zwiększa ryzyko próchnicy i próchnicy – mówi dr Jethwa. I podkreśla: - Niektóre badania sugerują, że rodzynki mogą być bardziej szkodliwe dla zębów niż czysty cukier.
Oczywiście nie zaleca się spożywania jakichkolwiek potraw i napojów o dużej zawartości cukru. I należy uważać, na mleko. Wielu rodziców wpada w pułapkę podawania dzieciom mleka przed snem. – Możesz dać dziecku mleko, ale potem musi szczotkować zęby – mówi dr Jethwa. - Czasami mleko pozostawione w jamie ustnej może zamienić się w cukier, a pozostawione na zębach może prowadzić do próchnicy – wyjaśnia ekspert. Zasada ta obowiązuje niezależnie od tego, czy jest to mleko krowie, modyfikowane czy mleko matki.