Pan Tabletka poleca rodzicom domowy sposób na "katarkiller". Wystarczy przedmiot, który większość ma w domu

Gile zwisające do pasa to utrapienie wielu dzieci (a także i ich rodziców) w okresie chorobowym. Pan Tabletka zdradza sposób, jak się go szybko pozbyć. Trzeba przyznać, że jest naprawdę ciekawy!

Przychodnie od miesięcy są przepełnione chorymi pacjentami. Pediatrzy cały czas podają raporty, co dominuje w ostatnim czasie. Były już: grypa, bostonka, zapalenie krtani, zapalenie spojówek, RSV, zapalenie oskrzeli i płuc, Covid-19 i wiele innych dolegliwości, z którymi co zmagały i zmagają się najmłodsi.

Zobacz wideo Oczyszczanie nosa noworodka. Położna radzi, jak najlepiej to zrobić

Rodzice nie powinni być zaskoczeni, jesień i zima to zawsze czas, gdy przede wszystkim maluchy (czyli żłobkowicze i przedszkolaki) chorują na potęgę. Katar na większości z nich nie robi już wrażenia, jednak nie oznacza to, że jest "pozostawiony sam sobie".

"Katariller" od Pana Tabletki

W aptekach znajdziemy mnóstwo specyfików na katar dedykowanych najmłodszym. Marcin Korczyk, farmaceuta znany jako @pantabletka, który chętnie dzieli się w mediach społecznościowych poradami, odnośnie leczenia różnych dolegliwości odpowiada też rodzicom, "co robić, żeby tabletki nie były potrzebne", a jeśli już, to jak wybrać te najlepsze.

Pan Tabletka w jednym z ostatnich swoich nagrań mówi, jak skutecznie zwalczyć katar u dziecka. Radzi, by zrobić "katarkiller", używając do tego wkładki higienicznej lub podpaski i olejku eterycznego. Wystarczy skropić podpaskę ulubionym olejkiem eterycznym "w takiej ilości, jaka nam odpowiada" i przykleić to na ścianie, zagłówku łóżka, czy w innym tego typu miejscu

Jeśli dla kogoś widok wkładki przyklejonej na ścianie wzbudza jakieś sensacje, to można sobie wyciąć z niej np. serduszko, kółeczko, albo kwadraciki, trójkąciki, gwiazdkę i też będzie działać. Koncepcja jest taka, że robimy sobie taki domowy, tani plaster, który będziemy przyklejać koło głowy dziecka, albo koło swojej głowy w sypialni (...)

- mówi Pan Tabletka, pokazując jak zrobić samodzielnie i szybko "katarkiller", by w końcu móc uporać się z dziecięcym katarem.

Sposób "genialny w swej prostocie"

Metoda ta jest tania i skutecznie odtyka nos, co ułatwia spokojny sen dziecka. Jak podkreśla farmaceuta, sposób jest "genialny w swej prostocie", a do tego bardzo tani. Plusem jest to, że można też decydować o ilości użytego olejku i o miejscu, gdzie będzie przeczepiony "katarkiller".

Stosuję ten myk! Widok wkładki jest szokujący dla gości ale jeśli coś jest głupie, ale działa to wcale nie jest głupie :)

- napisała jedna z internautek. "Ja robię na ręczniku papierowym parę kropelek i obok kładę", "Mega pomysł", "Ja na wkładkę leje Amol i przyklejam niedaleko głowy, super się oddycha dzieciom w nocy :)" - dodali też inni.

Więcej o: