Ulga na dziecko 2023 zależna jest od kilku czynników. Przede wszystkim jest to liczba posiadanych dzieci, a w przypadku jedynka - liczy się również dochód. W zeznaniu podatkowym należy uwzględnić posiadane potomstwo i następnie czekać na przelew. Jednak kiedy rodzice posiadają dzieci z różnych związków, cała sytuacja staje się nieco bardziej skomplikowana. Wyjaśniamy, jak nie pogubić się w gąszczu przepisów i otrzymać zwrot.
Rozliczając ulgę prorodzinną, warto pamiętać, że przysługuje ona na dziecko, a nie na każdego z rodziców czy opiekunów - nawet jeśli nie prowadzą już wspólnego gospodarstwa domowego (np. rozwiedli się). Oznacza to, że rodzice małoletnich dzieci, którym przysługuje taki zwrot, muszą zdecydować kto i w jakiej proporcji odlicza ulgę.
Np. rodzice dwójki dzieci mogą podzielić się ulgą i każdy z nich może odliczyć po 1112,04 zł. Mogą też zdecydować, że jeden z rodziców odlicza ulgę, lub odliczają ją w innej proporcji do kwoty przysługującej ulgi. "Decyzja o tym, w jaki sposób małżonkowie podzielą ulgę między siebie, należy do nich" - podaje portal businessinsider.com.pl.
Zgodnie z przepisami podatnik ma prawo odliczyć określoną kwotę na każde małoletnie dziecko, w stosunku do którego w roku podatkowym:
Warto zauważyć, że odliczeniu podlega każdy miesiąc kalendarzowy roku podatkowego, w którym dany rodzic, czy też opiekun wykonywał władzę, pełnił funkcję albo sprawował opiekę nad dzieckiem.
Z ulgi na dziecko za 2023 rok, jak w poprzednich latach, będą mogli skorzystać rodzice, lub opiekunowie, którzy sprawują władzę rodzicielską nad dzieckiem. Polega na odliczeniu przez osoby do niej uprawnione odpowiednich kwot w zeznaniu rocznym. Zmniejsza ona kwotę podatku do podatku do zapłaty, jednak bardzo często również jest nadpłatą, którą dany rodzic może uzyskać jako zwrot. Kwoty przedstawiają się następująco:
Jednak trzeba przy tym pamiętać, że powyższe kwoty się sumują, stąd np. rodzina z czwórką dzieci może otrzymać aż 6 924,12 złotych zwrotu.