Dzieci już nawet w wieku 3, 4 czy 5 lat mają swoje wyjątkowe i niebanalne pomysły. Są odważne, pewne siebie i bardzo ciekawa otaczającego ich świata. Mówią to, co myślą i chcą robić to, na co mają ochotę. Wielokrotnie jednak są stopowane przez dorosłych. Oni mówią im co wypada, a co nie. Często sami wstydzą się za śmiałe zachowanie swoich dzieci i nie do końca wiedzą jak się zachować i jak reagować w wielu sytuacjach.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Do wyjątkowo uroczej sytuacji doszło zimą zeszłego roku pomiędzy dwojgiem uroczych 5-letnich dzieci. Zdarzenie miało miejsce w dzień Świętego Walentego, potocznie zwany Walentynkami. Chłopiec bardzo chciał tego dnia sprawić swojej koleżance o imieniu Lyla. Ubrał się w garnitur, w jednym ręku trzymał bukiet kwiatów, a w drugiej kolorowego misia całkiem sporych rozmiarów. Tak przygotowany stanął przed drzwiami i zaczekał aż ktoś otworzy. Zapytał czy może spotkać się z Lylą. Widać było, że rodzice dziewczynki byli na to przygotowani. Gdy kilkulatka pojawiła się w drzwiach, jej mama już czekała z telefonem w ręku, by nagrać całą tę sytuację na pamiątkę. Dziewczynka była bardzo zadowolona z niespodzianki. Podziękowała, uściskała chłopca i pożegnali się.
Nagranie nie trwa długo, ale jest niezwykle urocze. Można je obejrzeć na facebookowym koncie o nazwie @Hoop Watch. Ten 5-letni chłopiec pokazuje, że ma więcej samozaparcia, odwagi i pewności siebie niż niejeden dorosły. Na uwagę zasługuje również fakt, że rodzice czy też opiekunowie chłopca w przepiękny sposób wspierają go i pokazują, że warto walczyć o swoje marzenia. Choć pod tym nagraniem nie ma żadnych komentarzy, na jednej z prywatnych rodzicielskich grup, mamy dawały je sobie za przykład, który uświadomił im, jak często nieświadomie blokują swoje własne dzieci, bojąc się co ludzie powiedzą, gdy zgodzą się na ich pomysły. Dzięki temu zrozumiały, że te blokady tkwią w nich samych i warto z nimi powalczyć. Skorzysta na tym rodzic, ale przede wszystkim jego dziecko.