Michał Kaczmarek prowadzi profil na Instagramie tata stomatolog, na którym dzieli się swoją wiedzą i uświadamia rodziców, w kwestii dbania o zęby najmłodszych. Tym razem postanowił poruszyć temat zębów dwoistych. Pokazał, jak wyglądają i wyjaśnił, po czym je rozpoznać.
Na zdjęciu widzimy jamę ustną dziecka. Strzałką wskazano ząb, który jest dwa razy większy od pozostałych. "Wielu rodziców się dziwi, gdy widzą, że ich dziecko ma ząb o dziwnym kształcie. Taki, który jest szerszy niż inne. Chodzi najprawdopodobniej o tzw. ząb dwoisty. Czym są zęby dwoiste? Zęby dwoiste to zaburzenie kształtu lub wielkości zębów" - czytamy w opisie. Lekarz wyjaśnił, że wyróżniamy trzy postacie tej przypadłości. Są to zęby zrośnięte, w których doszło do połączenia korzeni. "Do połączenia dochodzi w momencie rozwoju zębów, gdy formują się korzenie, a korony są już w pełni ukształtowane" - tłumaczył. Należą do nich także zęby zlane, które powstają na skutek połączenia dwóch lub więcej zawiązków w czasie, gdy ich korony nie są jeszcze zmineralizowane. Trzecią postacią tej przypadłości są zęby bliźniacze. Powstają na skutek podziału jednego zawiązka zęba w stadium formowania komory (mamy jeden korzeń, dwie korony). Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.
"Ważne, aby stomatolog dziecięcy ocenił ryzyko wystąpienia próchnicy w miejscu ich łączenia" - uprzedził lekarz. Doradził również, aby dzieciom z zębami dwoistymi, które są w wieku wymiany zębowej, zrobić zdjęcie RTG. Dzięki temu wykluczymy wystąpienie zębów dwoistych lub dodatkowych w uzębieniu stałym. Pod postem lekarza pojawiło się wiele komentarzy od rodziców, którzy podzielili się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami. "Mój syn miał taki! Wypadł mleczak, a w jego miejscu wyrósł standardowy ząbek", "Moja córka ma ząb bliźniaczy. Byłyśmy na pierwszej wizycie u dentysty, póki co mamy z nim nic nie robić", "My mamy taki przypadek. Córeczka nie miałam mlecznej dwójki, a jak wypadła jedynka wyrósł ząb bliźniaczy. Dla mnie to szok był. Na razie nic nie robimy. Na pewno czeka nas aparat, bo córeczka ma za wąską szczękę i nie mieszczą się ząbki", "Siostrzenica mojej kumpeli miała taki ząb, powstały z dwóch jedynek. Normalnie jak u królika Bugsa. Nieciekawie to wyglądało. Normalnie jedna ogromna jedynka na samym środku", "U synka górna dwójka. Jeden stomatolog kazał czekać. Potem ząb właśnie z racji powstającej próchnicy, bo nie miał na łączeniu odpowiedniej ilości szkliwa, zaczął się rozdzielać/rozchodzić. Został wyleczony i zaplombowany" - pisali.