Nie wszystkim nauczycielom chce się wymyślać, tracić czas po godzinach swojej pracy i organizować takie materiały i dodatkowe atrakcje dla dzieci w szkole podstawowej, by lekcje stały się dla nich jeszcze bardziej atrakcyjne niż zazwyczaj. Większość nauczycieli po prostu przychodzi do szkoły i stara się realizować podstawę programową, by nie mieć z niczym zaległości. Niektórzy jednak czerpią radość ze swojej pracy, na tyle, że każdy dzień dla uczniów staje się kolejną fajną przygodą, a pozostanie w domu zamiast pójścia do szkoły to kara i smutek przez cały dzień.
Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Moje dziecko, które rozpoczęło w tym roku klasę drugą ma to szczęście, że trafiło na wychowawczynię, której bardzo chce się pokazywać dzieciom, jaki świat wokół jest piękny i, że uczyć można się w każdej sytuacji, a sama nauka może być doskonałą przygodą. Lekcje kodowania, programowania, tworzenia projektów czy eksperymentów to kropla w morzu tego, co robią niemal każdego dnia. Zdobytą wiedzę wykorzystują w praktyce. Prace domowe często zamiast zmuszać do monotonnego siedzenia przy biurku zachęcają do rozruszania szarych komórek, nie tylko zresztą samych uczniów, ale również pozostałych członków rodziny.
W tej łamigłówce chodzi o to, by za pomocą wyłącznie dwóch ruchów sprawić, aby zapałki wciąż tworzyły kielich, ale mucha znalazła się poza nim. Choć wydaje się to banalnie proste, okazuje się, że niektórym dzieciom i dorosłym zajmuje nawet kilka godzin, zanim uda im się znaleźć rozwiązanie.
Odpowiedź: Wystarczy przesunąć zapałkę, która jest podstawą kielicha. Zapałka musi być tak przesunięta, by nóżka od kielicha znajdowała się z jej lewego końca. Wtedy zapałka, która wcześniej była prawą stroną kieliszka, znajdzie się po środku nad tą zapałką. Drugim ruchem będzie przeniesienie zapałki, która wcześniej była lewym bokiem kieliszka na dół po prawej stronie. Ten ruch sprawi, że powstanie ponownie kielich, ale odwrócony do góry nogami, a mucha znajdzie się poza kielichem.