Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Wciąż pojawiają się historie kobiet, które przez całą ciążę nie zorientowały się, że niebawem urodzą dziecko. Wiele pań, które zmagały się z licznymi dolegliwościami, tzw. stanu błogosławionego nie mogą w to uwierzyć.
Pewna mama z USA opowiedziała w mediach społecznościowych, że studiowała pielęgniarstwo, a mimo to nie zorientowała się, że niebawem urodzi dziecko. Anna, bo tak ma na imię, przyznaje, że nie miała żadnych klasycznych objawów ciąży. Pokazuje się w obcisłej, czarnej sukience i faktycznie na próżno szukać tu odstającego brzucha, który w jej przypadku nie pojawił się nawet tuż przed porodem, ani tuż po nim. Anna przez cały czas miała też normalne miesiączki. Jak zapewnia, nie wydarzyło się nic, co mogłoby sugerować, ze niebawem na świecie pojawi się jej pociecha.
Nieplanowane i zaskakujące rodzicielstwo nie zmartwiło jednak kobiety. Tuż przed porodem udało jej się też ukończyć szkołę pielęgniarską.
Młoda mama cały czas miała krwawienia, czasem tak się zdarza, że u ciężarnej pojawia się niewielkie plamienie, które można pomylić z miesiączką.
Wiele kobiet będących w ciąży zauważa krwawienie pojawiające się w pierwszych tygodniach jej trwania. Niektóre przyszłe mamy mylą je z miesiączką, nie przypuszczając, że zaszły w ciążę. Nie jest to jednak okres, a tzw. krwawienie implantacyjne. Nie występuje ono u wszystkich kobiet. Gdy pojawia się, jest mniej obfite i trwa krócej od miesiączki. Najczęściej ma miejsce w terminie spodziewanego okresu
- czytamy na stronie Polskiego Banku Komórek Macierzystych. Niekiedy krwawienie występuje z powodu powikłań, czy u ciężarnych z przodującym łożyskiem.
Dopiero gdy Anna dostała obfitego krwawienia, postanowiła się wówczas udać do lekarza. Nie spodziewała się jednak tego, co usłyszy. Okazało się, że... niebawem urodzi dziecko.
Miałam szalenie obfity okres w miesiącu, w którym urodziłam. Poszłam na SOR, ponieważ traciłam tak dużo krwi
- relacjonuje młoda mama.
Historia Anny zszokowała wielu internautów. Jej opowieść opublikowaną na TikToku wyświetlono ponad milion razy! Wiele osób ją udostępniło i skomentowało.
Lepiej nie pokazujcie tego mojemu chłopakowi, bo się załamie
- zażartowała jedna z internautek. "Czy tajemnicza ciąża nie jest zwykle po prostu zaprzeczeniem i niezauważeniem takich czynników, jak przybranie na wadze, ale odkładaniem tego na później, jako jedzenie większej ilości? Po prostu ciekawe!" "Tak bardzo się tego boję", "To naprawdę jest moja najgorsza obawa" - pisali też inni.
W komentarzach pojawiły się również wypowiedzi osób, które przeżyły podobną historię, bądź przytrafiła się ona komuś z ich bliskich, co jest tylko potwierdzeniem tego, że naprawdę tzw. tajemnicze ciąże się zdarzają we współczesnym świecie.
Mnie też się to przydarzyło! Miałam "bóle pleców", okazało się, że rodziłam, to był 42. tydzień ciąży!
- napisała jedna z komentujących. "Zdarzyło się to mojej mamie, kiedy urodziła moją siostrę" - dodał ktoś inny.