Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Wiele dorosłych kobiet marzy o torebkach znanych projektantów, które ze względu na wysoką cenę, często tym marzeniem pozostają. Są jednak osoby, kupujące takie luksusowe dodatki kilkulatkom. I nie rozumieją, dlaczego mieliby tego nie robić.
Prawda jest taka, że każdy sam dysponuje swoimi pieniędzmi i nikomu nic do tego. Kupowanie jednak torebek znanych projektantów dla małych dzieci może szokować i budzić wątpliwości, czy takie rozpieszczanie nie będzie miało negatywnych skutków, jeśli chodzi o wychowanie dzieci.,
Christi jest mamą czteroletniej Noelle. Na swoim TikToku chwali się luksusowym życiem, jakie prowadzi. Na jednym z filmików pokazuje, jak jej córeczka wybiera sobie torebkę Louis Vuitton. Należy przy tym podkreślić, że dziecko mogło też wybrać sobie inny prezent, pochodzący z kolekcji od znanego projektanta.
Poszliśmy do tego centrum handlowego, w którym jest wiele różnych sklepów projektantów - jest Prada, Dior, Louis Vuitton. Pozwoliliśmy jej trochę się rozejrzeć, aby zdecydować, czy naprawdę chce Louis Vuitton, czy chce czegoś innego
- opowiada Christi dodjąc, że jej córka jest fanką portfeli Gucci. Tym razem dziecko wybrało jednak Vuittona, czym zaskoczyło swoją mamę.
Kobieta uważa, że takie prezenty to świetna inwestycja, ponieważ torba nie straci na wartości, a wręcz przeciwnie.
Chcieliśmy kupić jej taką, która będzie trwać wiecznie - dlatego lubimy inwestować w te (markowe - przyp. redakcja) torby. Poza tym ich ceny zawsze idą w górę. Ogólnie rzecz biorąc, wybór był bardzo trudny, ale myślę, że ten, który dostaliśmy, jest dla niej absolutnie idealny i jest czymś, co można nosić zawsze
- wyjaśnia mama Noelle.
Na innym opublikowanym nagraniu pokazuje, jak jej córka rozpakowuje wybraną torebkę. Podkreśla, że taką torebkę córka będzie też mogła nosić, gdy podrośnie. Jej zdaniem jest to dodatek, który będzie ją cieszył latami. Mama cieszy się, że czterolatka wybrała model z ciemnobrązowymi paskami, dzięki czemu nie będzie się brudzić.
Noelle jest bez wątpienia szczęśliwa z prezentu i widać, że kompletnie nie jest świadoma jego wartości.
Włożę do środka zabawki
- mówi z torebką LV na ramieniu.
Wiele osób było oburzonych zachowaniem rodziców. Uznało, że to psuje dziecko, które nie uczy się żadnych wartości pieniądza. Przez część internautów wyraźnie przemawiała też zazdrość.
Przepraszam, dlaczego prawdziwe dziecko ma torbę wartą więcej niż moje roczne opłaty za czynsz?
- skomentowała jedna z osób. "Niech to ma jakiś sens", "Jak wychować rozpieszczonego bachora", Nie, ona jest tak młoda, z Ty kupujesz jej torbę LV? To jest szalone i śmieszne" - pisali inni.
Niektórzy żartowali, że chcieliby być dziećmi Christi, jeśli też będzie dawać im takie prezenty. "Czekaj, mam na imię Noelle, czy mogę być następna" - zapytała jedna z internautek. Były też osoby, które broniły matki uważają, że ma prawo dawać swojemu dziecku to, co chce i nikomu nic do tego. "Możesz kupić wszystko za swoje ciężko zarobione pieniądze i to jest niesamowite" - pisali.
Czy faktycznie dzieci powinny dostawać takie prezenty, nawet gdy rodzice mogą sobie na nie pozwolić?