Huffpost.com zebrał rady terapeutów na to, jak odbudować i poprawić relacje z dorosłymi dziećmi.
Kiedy dorosłe dziecko zwraca się ze sprawą dotyczącą kariery zawodowej, związku lub własnych dzieci, łatwo założyć, że liczy na zaufaną opinię w tej sprawie. Weź jednak pod uwagę, że mogą po prostu szukać współczucia. - Najlepszym sposobem, aby dowiedzieć się, czego potrzebują, jest pytanie: „Czy szukasz rady, czy chcesz się wyładować?" – wyjaśnia terapeutka małżeńska i rodzinna z Dallas, Sarah Epstein.
Dorosłe dzieci „mogą nie chcieć spójnej informacji zwrotnej na temat swoich wyborów", uważa Epstein. - Jeśli rodzice potrafią jedynie udzielać porad, gdy zostaną o to poproszeni, i nauczą się umiejętności uważnego słuchania, ich relacje prawie na pewno się wzmocnią – dodaje.
- Jednym z kluczy do budowania silnych relacji z dorosłymi dziećmi jest myślenie o sobie jako o „forum doradczym wpływowego dorosłego", a nie o „ratowniku bezbronnego dziecka" - uważa psycholog kliniczny z zachodniego Los Angeles, David Narang
Innymi słowy, należy działać, ale zakładać, że dziecko jest w stanie poradzić sobie z trudną sytuacją, w jakiej się znajduje. Narang stwierdził też, że częstym błędem rodziców dorosłych dzieci jest „zbytnie angażowanie się".
Obwinianie siebie – lub swojego dziecka – za rysy na waszej relacji nie poprawi sytuacji między wami. Zamiast wytykać palcami zamień winę w odpowiedzialność, aby lepiej działać w przyszłości – powiedziała HuffPost licencjonowana doradczyni ds. zdrowia psychicznego Tracy Vadakumchery.
- Twoje dzieci wiedzą, że dałeś z siebie wszystko – powiedział Vadakumchery. - To, że poruszają z tobą swoje problemy, nie oznacza, że uważają cię za złego rodzica. Jeśli w ramach rozwiązywania problemu pragniesz obwiniać kogoś, ważne jest, abyś rozpoznał to jako mechanizm obronny przed poczuciem winy - dodała. - A jeśli nie ma nikogo, kogo można winić? Obwinianie jest wstydem i do niczego nie prowadzi – podkreśla.
Bardziej produktywne jest skupienie się na naprawie więzi: szczerze przeproś za każdą krzywdę, którą wyrządziłeś, i obiecaj, że w przyszłości będziesz postępować inaczej.
- Jako rodzic dorosłego dziecka możesz założyć, że brak wiadomości to dobra wiadomość. Jeśli dorosłe dziecko nie zgłaszało ostatnio żadnych problemów, sądzisz, że między wami wszystko musi być w porządku. A może czujesz, że związek nie jest na dobrej drodze, ale nie masz pewności, gdzie coś poszło nie tak. W każdym razie możesz to sprawdzić - powiedziała Epstein.
- Porozmawiaj z dzieckiem. Zadaj pytania takie jak: «Jak oceniasz nasz związek?» «Czy lubisz nasze rozmowy?» «Co sprawia ci największą radość, a co najmniej?» «Czy czujesz wsparcie?»" – powiedziała ekspertka. Zainicjowanie „oceny relacji" pokazuje, że jesteś otwarty na opinie i prowadzenie potencjalnie trudnych rozmów oraz że chcesz wprowadzić zmiany w swoim zachowaniu.
- Sposób, w jaki zareagujesz na wyznania, może utwierdzić ich przekonaniu: «Dlatego nic ci nie mówię»" – powiedziała Vadakumchery. Lepiej unikać słów, które umniejszają, minimalizują doświadczenia drugiej strony.
- Zamiast skupiać się na szczegółach, skup się na emocjach. Jeśli nie wiesz, co powiedzieć, czasami najlepszą reakcją jest po prostu tam być. Nie musisz koniecznie nic mówić. Po prostu pokaż, że słuchasz – dodała.
Dorosłe dzieci mogą wyznaczać rodzicom granice w zakresie pewnych ważnych tematów rozmów, takich jak ich wygląd, finanse czy wybór kariery. I to jest okej. - Zamiast najeżyć się, słuchaj. Rodzice mogą słuchać i szanować te granice, a nawet chwalić swoje dziecko za to, że staje w obronie tego, czego potrzebuje – powiedziała Vadakumchery.