Kamera zainstalowana przed domem potrafi być bardzo pomocnym narzędziem, dzięki temu, że rejestruje wszystko, co się dzieje przed wejściem. W tym przypadku urządzenie zarejestrowało jak mieszkający niedaleko mężczyzna "odprowadza" dziecko do jego rodziców, jednak sposób, w jak to zrobił, zdecydowanie jest bardzo osobliwy. "Jak worek ziemniaków" - komentują opublikowany w mediach społecznościowych filmik zdumieni użytkownicy.
Użytkownik o nicku Creatine Tips opublikował jakiś czas temu nagranie, które zarejestrowała kamera na ganku. Na filmiku widać, jak postawny mężczyzna z sąsiedztwa odprowadza do domu małego chłopca, ale w bardzo nietuzinkowy sposób, bowiem trzyma wiszącego głową w dół malca za jedną nogę, po czym odkłada na wycieraczkę ze słowami (za serwisem Parenting.pl) - "Hej, znów znalazłem waszego dzieciaka u siebie, położę wam go tutaj". Co ciekawe chłopiec nie płacze ani się nie boi - wręcz przeciwnie, wygląda, jakby nie był to pierwszy raz. "Musiał się wślizgnąć, jak byłem w łazience" - głosi opis nad filmikiem, który rozbawił internautów.
Nietuzinkowy sposób sąsiada na odstawienie dziecka do jego rodziców szybko zdobył serca internautów, którzy zaczęli żartować w komentarzach. "Ten dzieciak to uwielbia. I na pewno wróci", "Trzyma go jak własnoręcznie ustrzelonego ptaka", "Oto jedyny prawidłowy sposób na przenoszenie dziecka", "kocham sposób, w który on zwraca ten "bagaż" rodzicom", "A teraz plot twist - to jest tata", "Niesie tego dzieciaka jak worek ziemniaków", "Kiedy paczka trafi nie pod ten adres, co trzeba..." - dowcipnie komentowali całe zajście użytkownicy platformy. Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.