Atopowe zapalenie skóry (AZS) pojawia się m.in. w związku ze stresem, ale nie tylko. Niestety aktualnie brak jest dokładnych danych, które jasno określałyby, dlaczego schorzenie to występuje. Częściej pojawia się u dzieci niż osób dorosłych. Generalnie bowiem atopią nazywa się nadwrażliwość na alergeny, które naturalnie występują w środowisku nas otaczającym. Może to być więc zarówno kurz, jak i pyłki roślin, czy niektóre potrawy. Jest to więc skłonność do nadmiernych reakcji alergicznych. Obserwuje się też genetyczną zależność, czyli jeśli jeden z rodziców choruje na AZS, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że dziecko też będzie miało ten problem.
Jedną z rzeczy, które można zaobserwować, jest przesuszenie skóry, gdy występuje atopowe zapalenie skóry. Objawy wiążą się m.in. z tym, że w takiej skórze nie zatrzymuje się woda. Poza tym wymienić tutaj też można np.:
Atopowe zapalenie skóry głowy ma analogiczne przyczyny i objawy jak to, które może występować na innych częściach ciała. Utrzymujący się stan zapalny owłosionych miejsc może powodować ich łysienie. Zmiany skórne, które wiążą się z AZS, są swędzące, a łuszcząca się skóra powoduje dyskomfort. Tutaj również nie bez znaczenia pozostają zarówno czynniki genetyczne, jak i środowiskowe.
Zdecydowanie częściej AZS występuje u niemowląt i dzieci niż u osób dorosłych. A u niemowląt i dzieci do drugiego roku życia choroba początkowo ma najczęściej postać zaczerwienienia i pęcherzyków, czyli wysypki rumieniowo-wysiękowej. Pojawia się ona najczęściej na skórze głowy, policzkach i czole. U dzieci w późniejszym wieku, czyli do około dwunastego roku życia choroba manifestuje się w tradycyjnych już miejscach, czyli zgięciach łokci, pod kolanami oraz na grzbietach rąk czy stóp. Choroba potrafi też przyjmować formę łuszczącej się i szorstkiej skóry. Poza powyższymi objawami, które powinny skłonić rodziców do wizyty z dzieckiem u lekarza, pojawiać się może również u pociechy częste swędzenie.
Przede wszystkim należy walczyć z najbardziej uciążliwymi dla malucha objawami jak świąd i zaczerwienienie. Dzieci bowiem źle je znoszą i często się drapią, przez co dochodzi do dodatkowych uszkodzeń naskórka, a to prowadzi do stanów zapalnych. Swędzenie powoduje irytację, a to z kolei stres, który też pogarsza stan skóry. Atopowe zapalenie skóry dziecka wymaga też odpowiedniej pielęgnacji. Należy starać się zadbać o właściwe nawilżenie i natłuszczenie jej, by zniwelować dokuczliwe objawy. Dobrze sprawdzają się tutaj preparaty z rodzaju emolientów. Zaleca się także wyeliminowanie czynników alergennych, o ile są one znane, np. pokarmów, które uczulają dziecko.
Wydaje się, że niestety nie. Jest to choroba, która ma też podłoże m.in. genetyczne. Dbanie o skórę dziecka, które wykazuje skłonności do tego schorzenia, pomoże zniwelować objawy i dokuczliwe zmiany skórne, ale niestety w wieku dorosłym mogą pojawić się nawroty. Można dzięki odpowiedniej diecie, wykluczeniu alergenów i dbaniu o skórę we właściwy sposób na długie lata w pewnym sensie pozbyć się AZS, jednakże nie można tej choroby wyleczyć. Objawy w miarę możliwości można niwelować, ale dalej — nie jest to wyleczona choroba. Nawet jeśli na jakiś czas ustąpi, nie oznacza, że doszło do wyleczenia. Tak więc stwierdzenie "wyleczyłam atopowe zapalenie skóry" jest mało prawdopodobne, choć są dane szacunkowe, że pewien procent dzieci "wyrasta" z tej choroby.
Na pewno zaliczyć do tego można każdą, która natłuszcza i nawilża skórę z opisanymi zmianami. Wpływa to bowiem na odbudowę jej uszkodzonej warstwy. W pozostałym zaś zakresie maści wpływają one na łagodzenie objawów AZS. Najlepiej pytać o nie w aptece lub u lekarza dermatologa.
Największym ryzykiem AZS obarczone są maluchy do 6 miesiąca życia, których rodzice mają różnego rodzaju alergie, astmę, czy właśnie samo AZS. Leczenie nastawione powinno być na odbudowę warstwy ochronnej skóry. Należy dbać o jej właściwe nawilżenie i natłuszczenie. Dodatkowo powinno się unikać czynników drażniących i alergenów, by minimalizować ryzyko nawrotów AZS.
W pewnym sensie jest to synonim. Atopowe zapalenie skóry bywa bowiem nazywane AZS, egzemą lub też wypryskiem atopowym. Wszystkie te nazwy dotyczą tego samego schorzenia. Tak więc egzema i atopowe zapalenie skóry to to samo.
Zobacz też: Hydrocortisonum: co to za lek? Jak działa? Kto nie powinien go stosować?