Choć na załączonym zdjęciu pępowina może wyglądać normalnie, to lekarz powinien zauważyć, że jest to stan patologiczny zwany błoniastym przyczepem pępowiny i może poważnie zagrażać życiu dziecka. Stąd po zauważeniu pierwszych objawów trzeba jak najszybciej zareagować, aby ocalić nienarodzonego malucha. A czym konkretnie jest ów błoniasty przyczep pępowiny i jak się objawia? Co można zrobić, aby pomóc maluchowi? Wyjaśniamy.
Jak już wspomnieliśmy, zdjęcie opublikowane na Facebooku przez użytkownika My Midwives to błoniasty przyczep pępowiny, czyli groźna dla płodu sytuacja, gdy pępowina jest połączona z błonami płodowymi zamiast z łożyskiem. Stąd gdy podczas porodu owa błona pęka, co może doprowadzić do przerwania pępowinowych naczyń krwionośnych, i co za tym idzie, silnego krwotoku i niekiedy nawet śmierci płodu. Czasem może też powodować ucisk, co skutkuje niedotleniem dziecka. Występuje dość rzadko, u około jednego procenta przypadków ciąż, jednak mimo to ważne jest wczesne wykrycie tej nieprawidłowości, która daje następujące objawy:
Błoniasty przyczep pępowinowy może doprowadzić do wykrwawienia się płody bądź do jego niedotlenienia, co może skończyć się śmiercią nienarodzonego malucha. Stąd po wykryciu wyżej podanych objawów należy zakończyć ciążę w trybie natychmiastowym poprzez cesarskie cięcie. Ważne są też regularne badania prenatalne oraz zwracanie przez przyszłą mamę uwagi na ruchy płodu. W ten sposób można ocalić życie maluchowi, który rozwija się w jej łonie. Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.