Para młoda zazwyczaj wiele miesięcy poświęca na przygotowanie się do wymarzonego ślubu. Wszystko ma być tak, jak sobie wymarzyli. Piękna oprawa, dodatki, stroje i zaproszeni goście. Obecnie wiele osób stara się nawet nieco "udziwnić" swoją uroczystość, by była bardziej nietypowa i zapadła w pamięć wszystkim obecnym.
Najczęściej najwięcej atrakcji zapewniają wszystkim uczestnikom ślubu najmłodsi. Dzieci nie będą zachowywać się zawsze tak, jak oczekują tego dorośli. Nic nie udają, są spontaniczne, wesołe i przez to, wielokrotnie też zabawne. Wiele par ma najzabawniejsze wspomnienia z własnego ślubu, czy wesela właśnie dzięki najmłodszym gościom. Gdy wszyscy byli zestresowani, nieco "sztywni", to maluchy zazwyczaj skutecznie potrafiły rozluźnić atmosferę, przypominając tym samym, że przecież ślub powinien być radosny i wszyscy powinni być w tym dniu uśmiechnięci!
Były już dzieci, które zasnęły na ślubie, chciały sypać kwiatki przez całą mszę, upadły z obrączkami - historii jest całe mnóstwo. I każda z nich traktowana jest na szczęście, jako miło wspomnienie. Teraz na TikToku wiralem jest kolejne ślubne nagranie. Tym razem hitem okazał się kilkuletni ministrant, a raczej jego reakcja na to, co zobaczył.
Na filmiku widzimy moment, gdy para składa sobie przysięgę małżeńską. W pewnym momencie zapada chwila, na którą zazwyczaj wszyscy czekają, czyli pan młody może pocałować pannę młodą. Trzeba przyznać, że nie był to zwykły buziak, ale naprawdę czuły pocałunek. I to właśnie to, wzbudziło zainteresowanie małego ministranta. Widać, że chłopiec był pod wielkim wrażeniem, tego, co zobaczył, czym wywołał spore rozbawienie.
Nagranie obejrzano ponad 233 tys. razy, kilkanaście tysięcy osób zdecydowało się je udostępnić. Wielu internautów stwierdza, że właśnie dla takich obrazków "warto wziąć ślub".
Jeśli jakiś dzieciak tak się nie spojrzy na moim ślubie to nie chce ślubu
- stwierdziła jedna z komentujących kobiet. "Opłacało mu się pójść do kościoła", "Nie no ten młody ministrant rozwalił system", "Kocham takie reakcje", "trzeba tak zrobić, żeby wszyscy ci zazdrościli", "Cóż, nauczył się czegoś tego dnia", "Jakie to słodkie", "Cóż za miła twarz... A jego reakcja jest urocza..." - pisali inni. Wszyscy, jak widać, zareagowali bardzo pozytywnie, na spontaniczne reakcje, być może trzeba takich więcej podczas ślubów, by nie były takie poważne?
Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
