Mama jedynaka publicznie wyznała, że nie lubi dzieci. "Nawet nie myślałam, że będę mieć własne"

Dziennikarka urodziła jednego syna i przyznaje otwarcie, że nie lubi innych dzieci. Zdecydowanie woli towarzystwo zwierząt. "Prawdę mówiąc, to sama nie sądziłam, że będę mieć własne dziecko" - twierdzi.

Annabel to mama i dziennikarka, którą obserwuje na TikToku prawie 60 tys. osób. W swoich nagraniach dzieli się z obserwatorami różnymi przemyśleniami dotyczącymi macierzyństwa oraz swojego życia codziennego. Jedno z nagrań wzbudziło jednak szczególnie duże emocje. Kobieta odpowiedziała na nim na pytanie internautki i przyznała otwarcie, że nie lubi dzieci.

Mama jedynaka wyznała, że nie lubi dzieci

Zobacz wideo Joanna Opozda znów uderza w alimenciarzy. Zauważa luki prawne

Internautka przyznała, że chociaż dziennikarka ma prawo do własnych opinii, stwierdzenie, iż nie lubi żadnych dzieci oprócz własnego zabrzmiało okropnie. Mama postanowiła się ustosunkować do tego komentarza. "W poprzednim filmie powiedziałam, że nie uważam, żeby jakiekolwiek dzieci oprócz mojego były słodkie. Takie jest moje zdanie w tej kwestii. Zdarzają się dzieci, które uważam za miłe. Nawet zaskakująco miłe, ponieważ moje oczekiwania względem nich są naprawdę małe" - przyznała kobieta, siedząc na łóżku. Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

"Wolę towarzystwo psów"

TikTokerka przyznała, że niektórzy jej znajomi również mają dzieci. "Czasami łapię się na tym, że w duchu przyznam: o faktycznie, to dziecko jest miłe. Z żadnym z nich nie chciałabym jednak spędzać czas. Lubię zwierzęta. Praktycznie wszystkie. Nawet te, których powszechnie nie uważa się za słodkie i urocze" - przekonywała. Sama również ma psa i nie ukrywa, że woli jego towarzystwo od większości dzieci. "Prawdę mówiąc, to sama nie sądziłam, że będę mieć własne dziecko. Jest masa maluchów, których bardzo nie lubię. Zdecydowanie bardziej od młodzieży. Najgorsze są jednak bachorki, które bywają wredne dla mojego syna. Dzieciak, który go popchnął, pociągnął za włosy, czy próbował pogryźć... Ech, po prostu takich nienawidzę. Chociaż nie wiem, czy otwarcie wypada mi to przyznać" - podsumowała.

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od internautów. Niektórzy byli zaskoczeni jej wyznaniem, a inni docenili jej szczerość. "Jesteś rozbrajająco szczera, gdy opowiadasz o swoim życiu. Uwielbiam to", "Wiele ludzi ma tak, jak ty. Pamiętaj jednak, że niektóre dzieci mogą mieć spektrum autyzmu i dlatego tak się zachowują", "Mam podobnie. Akceptuję tylko mojego bratanka", "Nie zawsze lubimy wszystkich dorosłych, więc czemu mamy lubić wszystkie dzieci?", "To dziwne. Gdy urodziłam dziecko, stałam się opiekuńcza także wobec cudzych" - pisali.

Więcej o: