Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Dziś niestety na scenie może występować prawie każdy. Śpiewanie z playbacku, ulepszanie (albo nawet niemalże całkowite zmienianie) głosu komputerowo nie jest już wielkim wyczynem. Dlatego coraz więcej osób docenia prawdziwych artystów, którzy potrafią zachwycić głosem bez żadnych "ulepszaczy".
Najpiękniejsze są bez wątpienia spontaniczne występy, czyli takie, których nikt się nie spodziewa. Taki właśnie uliczny koncert zaprezentował w Chorwacji, w miejscowości Szybenik 12-latek z Polski. Chłopiec, będąc na wakacjach, postanowił chwycić za mikrofon i dać pokaz swoich wokalnych umiejętności. Zaśpiewał "O sole mio", czym zachwycił wszystkich wokół. Wokół chłopca zebrał się tłum ludzi, którzy zachwycali się jego śpiewem. Niektórzy postanowili go nagrać i filmiki z występem opublikowali w sieci.
Nagrania z chorwackiego występu chłopca stały się prawdziwym hitem. Wielu internautów, na różnych forach i stronach zachwyca się niesamowitym, chorwackim występem 12-latka. I nie ma co się dziwić, jest naprawdę utalentowany!
Filip, bo tak się nazywa młody wokalista, również umieścił swój występ na swoim kanale YouTube.
Filip Płażalski, bo tak się nazywa młody artysta, w naszym kraju już wielokrotnie pokazywał, że potrafi pięknie śpiewać. Wystąpił w programach telewizyjnych: "The Voice Kids" i "Mam talent". W pierwszym z nich zasłynął wykonaniem piosenki pt. "When You Wish Upon A Star" z bajki Pinokio, którą w oryginale wykonuje Cliff Edwards. Wówczas swoje fotele odwrócili" Cleo, Dawid Kwiatkowski oraz Tomson i Baron.
Nie było tego jeszcze nigdy w żadnym 'The Voice Kids'. Klasykę mamy. Kurczę, w tym wieku! I to dobrą klasykę, nie taką udawaną
- powiedział wówczas jeden z członków grupy Afromental. Wszyscy chcieli trenować utalentowanego chłopca, jednak Filip postawił na Cleo.
Z kolei w "Mam Talent" chłopiec wystąpił, mając 10 lat. Wykonał wówczas "Time to Say Goodbye". Po wykonaniu tego utworu Agnieszka Chylińska nazwała go "Ronaldem polskiej opery". Z kolei obecny za kulisami Marcin Prokop nie dowierzał "jak coś tak małego wydobywa z siebie tak wielki głos".
Filip cały czas śpiewa i rozwija swoje umiejętności. Miejmy nadzieje, że za kilka lat dołączy do najlepszych wokalistów w kraju i będziemy mogli regularnie podziwiać jego umiejętności na wielkiej scenie.