Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Wiadomość o ciąży to wyjątkowa chwila dla wielu rodziców. Gdy się jednak okazuje, że urodzi się więcej niż jedno dziecko, często do radości dołącza także obawa. O bliźniaczej ciąży jako pierwszy dowiaduje się ginekolog podczas badania USG. To, co za chwile musi przekazać przyszłym rodzicom, z pewnością nie jest dla niego łatwe, ale jakże przyjemne.
Ginekolog Michał Lipa, wykładowca akademicki w Warszawskim Uniwersytecie Medycznym na co dzień jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych, gdzie regularnie zamieszcza zdjęcia i nagrania związane ze swoją pracą, chętnie rozwiewa wątpliwości internautów związane z ciążą i samym porodem, odpowiada na trudne pytania, ale też obala mity. Tym razem zamieścił w sieci zdjęcie z badania USG mnogiej ciąży. Przyznał, że kiedy przekazuje rodzicom informację o bliźniakach, to zawsze jest to dla nich spore zaskoczenie.
Taki widok to zawsze zaskoczenie podczas potwierdzania ciąży
- przyznał ginekolog.
Ciąża bliźniacza zdarza się raz na 80 porodów. Jak każda ciąża mnoga jest ciążą podwyższonego ryzyka. To dlatego tak ważne jest, aby przyszła mama spodziewająca się nie jednego dziecka, a dwójki, nie tylko o siebie dbała, ale i częściej odwiedzała lekarza prowadzącego ciążę. W ciąży bliźniaczej bardzo ważne jest jak najszybsze jej rozpoznanie, ponieważ jej prowadzenie wymaga szczególnej uwagi.
Po czym można poznać, że ciąża jest bliźniacza? Ponieważ nie pojawiają się żadne specyficzne objawy, jej potwierdzenie jest możliwe na podstawie wyników badania USG. W ciąży bliźniaczej charakterystyczne jest, że: