Trzy dziewczynki: Mackenzie, Macey i Madeline, przyszły na świat w grudniu 2002 roku i chwilę później zostały przez media okrzyknięte "najbardziej wyjątkowymi dziećmi". Powód? Dwie z dziewczynek urodziły się złączone ze sobą, jako bliźnięta syjamskie. Ich biologiczna mama nie była w stanie wziąć na siebie takiego ciężaru, więc postanowiła je oddać. Na szczęście dziewczynki znalazły nowy dom, gdzie zamieszkały. Od tego czasu minęło już ponad 20 lat. Maluchy wyrosły na trzy piękne kobiety. Jak wyglądają dziś? Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Taki poród zdarza się raz na 200 000 żywych urodzeń
W grudniu 2002 roku świat obiegła informacja, że w czasie jednego porodu urodziła się trójka dzieci, z których dwoje było ze sobą zrośniętych. Takie przypadki to rzadkość, zdarzają się średnio raz na 200 000 żywych urodzeń. Niestety, ich biologiczna mama nie była w stanie się nimi zaopiekować, toteż oddała dzieci pod opiekę państwa. Na szczęście znaleźli się szybko ludzie, którzy postanowili przygarnąć trójkę niezwykłych dziewczynek.
Jednak zanim doszło do adopcji, w pierwszej kolejności zatroszczono się o przeprowadzenie operacji rozdzielającej połączone ze sobą noworodki (Mackenzie i Macey). Na szczęście było to medycznie możliwe, toteż miało to miejsce zaledwie kilka tygodni po narodzinach. Każda z nich posiada tylko jedną nogę, ponieważ trzecia, z którą się urodziły i ją dzieliły ze sobą, okazała się bezużyteczna i należało ją amputować. Na szczęście wszystko zakończyło się dużym sukcesem i po rekonwalescencji dziewczynki mogły opuścić mury szpitala i zamieszkać w nowym domu. Przygarnęli je Darla i Jeff Keller ze stanu Iowa w USA. Zdecydowali oni podjąć się tego trudu, chociaż mieli już trzech biologicznych synów.
Syjamskie bliźnięta po ponad 20 latach. Jak wyglądają dziś?
Mackenzie i Macey to dziś dorosłe kobiety, które o tym, że kiedyś były ze sobą połączone, wiedzą tylko ze zdjęć i opowieści ich bliskich. Wychowując się w dużej rodzinie, pełnej miłości, poszanowania i zrozumienia, wyrosły na naprawdę piękne i mądre kobiety. "Dziewczyny mają się dobrze i prowadzą szczęśliwe życie. Miały "normalne" dzieciństwo, pomimo swoich fizycznych ograniczeń. Mogły liczyć na wszelkie niezbędne wsparcie, by czuć się komfortowo i bezpiecznie" - czytamy na portalu pl.newsner.com.
Wszystkie trzy siostry są bardzo aktywne, lubią zajęcia artystyczne, a także te sportowe. Macey i Mackenzie na co dzień poruszają się o kulach, jednak nie przeszkadza im to w normalnym funkcjonowaniu. Regularnie uczęszczają na sesje fizjoterapii, a nawet mają własnego konia.
