Początki ciąży mogą wyglądać różnie u wielu kobiet. Jedne skarżą się wtedy na najbardziej typowe objawy takie jak: brak miesiączkowania, nudności, wymioty czy ogólne osłabienie organizmu. Inne z kolei przechodzą ten etap bezobjawowo. Nie da się przewidzieć, jakie symptomy wystąpią u danej kobiety, można jednak czujnie obserwować swoje ciało i samopoczucie. Niekiedy specyficzne zawahania w typowym funkcjonowaniu organizmu zasygnalizują nam, że warto zrobić test lub udać się do lekarza.
Pierwsze objawy ciąży często przypominają niektóre choroby, przez co są mylnie interpretowane i zbywane. Choć opóźnienie w miesiączce czy poranne mdłości mogą sugerować ciążę, to bez przeprowadzenia testu w warunkach domowych lub w gabinecie lekarskim podczas badania, nie da się tego potwierdzić. W pierwszych tygodniach ciąży mogą wystąpić zawroty głowy, omdlenia, silne zmęczenie, senność, ból brzucha, wahania nastrojów, nadwrażliwość na zapachy oraz zwiększony lub zmniejszony apetyt. Mogą wtedy także dać o sobie znać dolegliwości utożsamiane z przeziębieniem: stan podgorączkowy, dreszcze, osłabienie organizmu.
U kobiety, oprócz typowych objawów ciąży, mogą się pojawić także te, o których mało kto mówi. Na początku można zauważyć niewielkie krwawienie, mylnie brane za początek cyklu menstruacyjnego. Jest to tzw. plamienie implantacyjne, które pojawia się w momencie, gdy zarodek zagnieździ się w ścianie macicy. Innym objawem, który występuje zarówno przy miesiączkowaniu, jak i ciąży, jest ból w dolnym odcinku kręgosłupa. We wczesnej fazie ciąży mogą też wystąpić delikatne skurcze macicy, problemy trawienne: zgaga, niestrawność, wzdęcia, apatia, a także zatkany nos oraz ból głowy i nadmierna potliwość.
Niektóre kobiety skarżą się wtedy na problemy skórne - trądzik, przebarwienia i plamy pigmentacyjne na twarzy, dekolcie i ramionach. Niewykluczone są również realistyczne koszmary senne. Związane jest to ze zmianami hormonalnymi, przede wszystkim wzrostem poziomu progesteronu, który wpływa na fazę REM, odpowiadającą m.in. za śnienie. Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl