Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Niektórych historii i zdarzeń nie da się wytłumaczyć racjonalnie. To dziecko zmarło w łonie matki, ale... potem ożyło. Nawet lekarze zgodnie przyznają: to cud.
Jeszcze będąc w ciąży, kobieta zazwyczaj drży o swoje maleństwo, które nosi pod sercem. Większość przyszłych mam regularnie chodzi do lekarza, przyjmuje lekarstwa lub suplementy, dba o swoje zdrowie i odpowiednią dietę. Niestety, czasem mimo wszystko maleństwo w łonie matki umiera. Dzieje się tak z różnych powodów, często niezależnych od kobiety.
Pewna para ze Stanów Zjednoczonych usłyszała od lekarzy, że niestety ciąża kobiety nie skończy się pomyślnie. Tragiczną wiadomość usłyszeli, gdy zbliżał się już termin porodu. Informacja ta była dla ich wstrząsająca. Tak czekali, aż ich rodzina się powiększy. Niestety, w szpitalu poinformowano ich, że doszło do wewnątrzmacicznego obumarcia płodu. W związku z tym nie było wątpliwości, iż maleństwo urodzi się martwe.
Trudno sobie wyobrazić, co musiała czuć para... Okazało się jednak, że zdarzył się cud. Medycy, którzy uczestniczyli w nietypowym porodzie, nie potrafią wytłumaczyć i zrozumieć, co się wydarzyło. Otóż dziecko, które uznano chwilę wcześniej za martwe... urodziło się żywe. Zaczęło oddychać chwilę po tym, gdy wyszło z brzucha mamy. Cała sytuacja została nagrana i opublikowana przez personel szpitala na TikToku.
Dziecko zostało uznane za nieżywe podczas badania, ale zaczęło płakać po urodzeniu
- podpisano filmik ze szpitala. Widzimy na nim sinego, opuchniętego noworodka, który jednak bez wątpienia żyje!
Nagranie okazało się prawdziwym tiktokowym hitem. Obejrzano ponad 17 mln razy, tysiące razy je polajkowano i udostępniono.
Cuda się zdarzają
- napisała jedna z osób. "Co za wojownik. Mam nadzieję, że wszystko u niego w porządku", "Ma cel na ziemi. Niech Bóg go błogosławi", "Nie będę kłamać, to trochę straszne, ale cudowne", "Wygląda, jakby walczył z niebem i ziemią, żeby tu być...", "To małe dziecko ma pracę tu na ziemi" - dodawały inne.
Wielu internautów przyznaje, że ta historia jest naprawdę niesamowita i nie da się wytłumaczyć tego, co się wydarzyło.