"Wielka czwórka" imion dla chłopców popularnych w latach PRL-u? Mowa oczywiście o Marcinie, Tomaszu, Andrzeju i Piotrze. To właśnie one zaskarbiły sobie miejsce w sercach przyszłych rodziców, którzy nazywając tak swoich synów w latach 70. i 80. XX wieku, chcieli bardzo zerwać z poprzednią tradycją Zbigniewów, Sławomirów i Zdzisławów. Duża popularność sprawiła jednak, że i z czasem te topowe imiona się przejadły. Na pewien czas odeszły do lamusa. Dziś ponownie wracają, jednak wśród nich jest jedno, które wyróżnia się szczególnie. O jakie imię chodzi? Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Popularne imiona z czasów PRL-u ponownie wracają do łask
W latach 70. i 80. XX wieku świeżo upieczeni rodzice najczęściej nadawali swoim synom, jedno z czterech imion - Marcin, Tomasz, Andrzej i Piotr. Zwracając się ku nowej modzie, chcieli nadać dziecku wyjątkowe imię, tym samym zrywając ze starą tradycją nadawania takich imion jak Zenon, Mirosław, Zbigniew, czy Sławomir.
Dziś Marciny, Tomasze, Andrzeje i Piotry - to dorośli już mężczyźni, których imion w pewnym momencie odeszły do lamusa. Jednak historia kołem się toczy i wielokrotnie wskazywaliśmy na fakt, że to, co było modne kiedyś, dziś ponownie powraca. Tyczy się to właśnie tych imion. W 2022 roku przyszło na świat aż 323 chłopców o imieniu Marcin, imię Tomasz otrzymało za to 977 chłopców, imię Andrzej jedynie 170 chłopców. Natomiast imię Piotr okazało się nowym hitem. W ubiegłym roku nazwano tak aż 1987 chłopców.
Piotr, czyli skała. Imię modne w ubiegłym stuleciu ponownie wraca na salony
Imię Piotr ma grecko-łacińskie korzenie. Nosił je biblijny apostoł, a słowo "petros" oznacza "skałę". Imię to jest bardzo często wybierane wśród Polaków i jest jednym z najbardziej popularnych imion męskich w naszym kraju. Obecnie nosi je aż 692120 mężczyzn i chłopców, a tylko w ubiegłym roku to imię otrzymało 1987 dzieci.
Chłopcy o imieniu Piotr są szalenie inteligentni, pracowici i niezwykle pomocni. Szybko podejmują decyzje, co często bywa dla nich zgubne, ale z każdej opresji potrafią wyjść obronną ręką. Potrafią współpracować, a jeśli trzeba – iść na kompromis. Mówią to, co myślą, co często jest zaletą, ale także i wadą.
