Czy można ochrzcić dziecko bez mszy? Nie wszyscy chcą stać z niemowlęciem w kościele. "15 min. i do domku"

Wielu rodziców zastanawia się, czy można ochrzcić dziecko bez mszy. "I tak nic z niej nie wyniesie, bo jest zbyt małe, aby rozumiało, co mówi ksiądz" - twierdzi jedna z mam.

Aby ochrzcić dziecko, należy muszę dopełnić konkretnych formalności. Co najmniej dwa tygodnie przed terminem trzeba zgłosić dziecko do chrztu. Na spotkanie z księdzem rodzice powinni dostarczyć akt urodzenia dziecka, świadectwo ślubu kościelnego rodziców (jeżeli miał miejsce w innej parafii) oraz zaświadczenia z parafii rodziców chrzestnych potwierdzające, że są praktykującymi katolikami. Przyjęło się, że w Polsce sakrament ten stanowi element mszy. Nie jest to jednak regułą.

Czy można ochrzcić dziecko bez mszy?

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Edyta Górniak o alimentach. Mówi, jakie krzywdy wyrządził Allanowi Dariusz Krupa. Byłaby gotowa, by spotkać się z nim po latach?

Msza, podczas której chrzci się dziecko, zwykle przypomina normalne nabożeństwo. Jedynie na początku liturgii ksiądz pochodzi do rodziców i chrzestnych, by zadać im parę pytań np. jakie imię wybrali dla dziecka, o co proszą kościół i czy są świadomi swoich obowiązków. Kolejny etap ceremonii następuje po kazaniu. Msza może trwać do godziny. Wielu rodziców zastanawia się, czy tak małe dziecko zdoła wytrzymać w ciszy tyle czasu, lub czy da radę zasnąć w kościele. Nie wszyscy wiedzą jednak, że istnieje możliwość chrztu dopiero po mszy. Jest to tzw. forma zwykła, która może się odbyć, jeżeli tylko rodzice podejmą taką decyzję.

"15 min i do domku"

Na stronie facebookowej edziecko.pl pod artykułem dotyczącym chrztu, nawiązała się żywa dyskusja pomiędzy rodzicami. Chodziło o to, czy dziecko może przyjąć sakrament po mszy. Niektóre osoby przyznały, że zdecydowały się na tę formę ceremonii. "Mój chrześniak był tak ochrzczony w szpitalnej kaplicy", "A ja jestem zdania, że chrzest powinien być krótką ceremonią z udziałem księdza i najbliższej rodziny dziecka. Bez udziału obcych osób i całej tej otoczki mszy świętej, ponieważ jest to męczące dla dziecka, a jeszcze niektórzy ludzie będą krzywo patrzeć, bo dziecko zapłakało i nie słyszą, co mówi ksiądz", "Nie widzę niczego złego w udzieleniu chrztu poza mszą świętą. Osobiście ważniejszy byłby dla mnie komfort mojego dziecka i to, że ceremonia przebiegła szybko i sprawnie bez nadmiernego męczenia malca jego przymusową obecnością na mszy. Dziecko i tak nic z niej nie wyniesie, bo jest zbyt małe, aby rozumiało, co mówi ksiądz", "Można. 15 min i do domku", "Ja synów chrzciłam na mszy, ale córeczkę już po. Wcale nie uważam, żeby to był gorszy chrzest...", "Można, syna nam kapłan ochrzcił bez mszy. Odprawił sam sakrament", "U mnie w parafii można było ochrzcić dzieci po mszy świętej. Jeśli rodzina miała ochotę, uczestniczyć w nabożeństwie to okej. Na mszy też można było ochrzcić." - dzielili się swoimi doświadczeniami.

Co na to kościół?

Instrukcji Duszpasterskiej Episkopatu o Udzielaniu Sakramentu Chrztu Świętego Dzieciom z 1975 r. napisano, że zasadniczo dzieci należy chrzcić podczas mszy. Zdarzają się odstępstwa od tej reguły, ale w uzasadnionych okolicznościach, które rodzice powinni omówić w swojej parafii. W sytuacji gdy chrzest odbywa się bez mszy świętej, opuszcza się jedynie rozbudowaną liturgię słowa oraz liturgię eucharystyczną, a po odprawieniu sakramentu może nastąpić obrzęd komunii świętej, po której udziela się błogosławieństwa.

Trzeba jednak zaznaczyć, że poza wypadkiem konieczności, chrztu nie należy udzielać w domach prywatnych, lub szpitalach, chyba że biskup diecezjalny dla poważnej przyczyny na to zezwoli. W sytuacji zagrożenia życia, ochrzcić może dowolna osoba w dowolnym miejscu mając na względzie dobro osoby chrzczonej.

Więcej o: