Mama z TikToka
Linzi jest 26-letnią mamą córeczki i często publikuje posty na temat swojej rodzicielskiej codzienności na TikToku. Chociaż ma stosunkowo niewielu fanów, jeden z jej klipów stał się ostatnio bardzo popularny. Dotyczy praktyk powszechnie postrzeganych jako niehigieniczne. Linzi dzieli się w nim praktykami rodzicielskimi, z którymi nie ma problemu, i z dumą deklaruje: - Córka uwielbia swój własny pokój i śpi co najmniej 12 godzin każdej nocy bez przerwy". Co wzburzyło internautów?
Jak przytacza portal, kidspot.com.au, między innymi to, że kobieta nie uważa za konieczne wprowadzanie konkretnych, zalecanych przez specjalistów produktów spożywczych w określonym wieku. Woli, aby córka sama wskazywała, kiedy jest na co gotowa i co chce zjeść. Podaje jej więc różne produkty spożywcze, niekoniecznie zdaniem ekspertów odpowiednie w jej wieku.
Na TikToku mamy pojawiły się też deklaracje, że nowych zabawek nie sterylizuje (ale je myje) i nie przejmuje się butelkami: - Jeśli się spieszymy i nie mamy wysterylizowanej butelki, to po prostu ją umyjemy – mówi. Tiktokerka powiedziała też widzom, że zawsze kąpią się z dzieckiem, ponieważ kąpiele dziecka „są przerażające".
Ale to inna pozornie niewinna deklaracja mamy na temat rodzinnego zwierzaka zaniepokoiła widzów. Linzi napisała: - Pozwalamy psu ją lizać i całować. Ona go absolutnie kocha. Nigdy nie są zostawiane same sobie, ale ona go uwielbia.
Wiele osób w komentarzach wyraziło obawy dotyczące podejścia Linzi.- Nie rozumiem – nic nie jest warte takiego ryzyka. Istnieją powody, dla których psy nie powinny lizać dzieci; – Pies liże ją po twarzy? Przepraszam, sprawa z psami jest po prostu obrzydliwa!! Jestem miłośnikiem psów, ale absolutnie nie; - Powinnaś zobaczyć, ile brudu i bakterii miał pies na języku – komentują internauci.
Pies może lizać dziecko?
Piotrek Wojtków, który jest jednym z pionierów szkolenia psów metodami pozytywnymi w Polsce i prowadzi psiedszkole.pl wyjaśnił na swoim kanale na TikToku @psiedszkole_wojtkow, że lizanie dziecka po twarzy przez psa nie zawsze jest po prostu słodkie. Czasem może być niebezpieczne. Ekspert pokazał filmik, na którym widzimy dziecko siedzące w klatce z dwoma psami. Jeden z nich liże dziecko. To, według behawiorysty sygnał ostrzegawczy. Pies prosi w ten sposób o więcej przestrzeni. Komunikuje dyskomfort. Jak to się może skończyć? Nietrudno się domyślić. Czworonogi mogą nawet ugryźć malca.
