Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Niektórzy rodzice, wybierając imię dla swojej pociechy, szukają różnych inspiracji. Jedni sprawdzają, jak nazywali się ich przodkowie, inni sprawdzają znaczenie wszystkich imion i na tej podstawie dokonują wyboru, a jeszcze inni decydują się na nazwanie dziecka tak samo, jak ulubiony aktor, piosenkarz itp.
Pewna para postanowiła jednak zainspirować się czymś zupełnie innym i bez wątpienia - nieoczywistym. A jest tym... ulubiona potrawa. Jak podaje portal The Mirror, pewna Brytyjka udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie swojej córeczki i przyznała, że wiele osób ją krytykuje.
Nadałam mojemu dziecku imię na cześć mojego ulubionego jedzenia – ludzie nie chcą uwierzyć, że to prawda. Mówią też, że będzie gnębione w szkole
- przyznała świeżo upieczona mama. O tym, jak nazywa się dziecko, internauci dowiedzieli się dzięki komentarzowi babci, która napisała, że jej wnuczka nazywa się Acacuddo. Rodzice zainspirowali się pastą z awokado, którą chętnie jedzą zamiast masła na śniadanie.
I sieci rozpętała się dyskusja. Wiele osób zwróciło uwagę, ze rodzice fakt, wykazali się kreatywnością, ale prawidłowo pisze się po angielsku "avocado", a nie "avacuddo", co znaczy, że nadali dziecku imię z błędami. Jak podaje The Mirror, wiele osób nie mogło uwierzyć, że rodzice naprawdę zarejestrowali takie imię w urzędzie i nikt ich nie uświadomił, że jest niepoprawne.
Może ma na imię Ava, a „Avacuddo" to przezwisko? Oby tak było.
- zastanawia się jedna z internautek, cytowana przez The Mirror. "Po prostu mam nadzieję, że to żart", "Wygląda na to, że nikt w tej rodzinie nie wie, jak się pisze awokado. Smutne", "Już sam pomysł nadania imienia „awokado" jest dziwny, a tu jeszcze takie literówki" - dodali inni. Niektórzy zwrócili uwagę, że takie imię może być problematyczne w przyszłości: "Młoda dziewczyna stanie się obiektem niewybrednych żartów w szkole" - stwierdziła jedna z osób.