Były mąż i jego dziewczyna ukradli imię pierwszej córki mężczyzny. "Stwierdziła, że było takie ładne"

Czy można nowo narodzonemu dziecku dać imię, które nosi inny szkrab w najbliższym otoczeniu? Teoretycznie można, ale czy to na pewno właściwe podejście? Niekoniecznie - nternautka o nicku Aggressive_Buy4075 podzieliła się jakiś czas temu na Reddicie historią imienia jej córki, które spodobało się też byłemu mężowi kobiety i jego nowe partnerce. To bardzo nie podoba się mate dziewczynki, która jest na nich wściekła i nie wie, co ma z tym dalej zrobić, stąd poprosiła o poradę internautów. 

Nadali dziecku imię córki byłej żony. Matka dziewczynki jest oburzona taką decyzją

Jak opisała w poście Aggressive_Buy4075, po tym jak jej mąż odszedł, wychowuje samotnie dziesięcioletnią dziewczynkę. Jednak mimo to chciała, aby córka miała z ojcem kontakt, a nawet poznała swoją młodszą siostrzyczkę. Dlatego w dniu porodu nowej partnerki byłego, poszła z 10-latką do szpitala przywitać nowo narodzonego malucha. Jednak na miejscu odkryła, że córeczka byłego ma takie samo imię, jak jej własna pociecha. To bardzo się jej nie spodobało, tym bardziej że oboje nie mieli dobrego wytłumaczenia. "Bo ono było takie ładne" - próbowała wyjaśnić świeżo upieczona mama. Aggressive_Buy4075 zapytała też, czy zamierzają przynajmniej używać skrótu bądź zdrobnienia, ale stanowczo zaprzeczyli. Mało tego - zasugerowali, że 10-latka powinna teraz zacząć posługiwać się inną formą swojego imienia. To poskutkowało konfliktem, zwłaszcza że obie dziewczynki mają też identyczne nazwiska (po ojcu), co tylko pogarsza sprawę. 

Dziecko byłego ma imię jego pierwszej córki. Internauci stanęli po stronie matki

Internauci zgodzili się z matką 10-latki, że nadanie imienia dziewczynki nowo narodzonej córce byłego męża kobiety jest grubym nietaktem. "To wygląda, jakby jego partnerka chciała za wszelką cenę skupić jego uwagę wyłącznie na niej j jej dziecku", "Tu gdzie mieszkam, prawo jasno mówi, że rodzeństwo (nawet przyrodnie) nie może nazywać się tak samo", "Chyba chce zatuszować fakt, że ma drugą, starszą córkę", "Może mam paranoję, ale uważam, że matka powinna natychmiast zablokować karty bankowe córki. I dziewczynka powinna całe życie tak się pilnować. Przecież to doskonały sposób na kradzież tożsamości i liczne oszustwa" - przyznali użytkownicy platformy. Niektórzy radzą też autorce posta, aby zmieniła córce nazwisko na własne, dla bezpieczeństwa i wygody. Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.