Rozpoczął się rok szkolny i dzieci wróciły na lekcje. Podobnie kilkuletnie maluchy zaczęły uczęszczać do zerówek i przedszkoli, co dla wielu z nich jest naprawdę dużym przeżyciem, zwłaszcza gdy poszły tam pierwszy raz. Jednym ze szkrabów, które zaczęły przygodę z przedszkolem, jest mały Henryk, synek Małgorzaty Rozenek - Majdan, który ma za sobą pierwszy dzień w tej placówce. Jego dumna mama nie omieszkała podzielić się tym wydarzeniem w mediach społecznościowych, gdzie szybko zdobyło serca internautów.
Małgorzata Rozenek - Majdan opisała w swoim poście na Instagramie pierwszy dzień przedszkola swojego synka, Henryka. Jak sama przyznała, aby go lepiej zmotywować, obiecała mu prezent, który otrzymał po powrocie do domu. A jak rodzice i maluch znieśli rozłąkę? "Radosław literalnie prawie zemdlał. Jak się położył z Heniem na podłodze, to był wyraźny znak, że czas już wyjść. Dobrze, że miał program na żywo i musiał już jechać." - opisuje rozbawiona mama. Dodała też, że sam Henio bardzo dobrze zniósł pierwszy dzień przedszkola, w przeciwieństwie do rodziców, którzy byli tym bardzo zestresowani, ale na szczęście wszystko poszło dobrze.
Jak się okazuje, pierwszy dzień przedszkola był stresujący nie tylko dla Małgorzaty Rozenek - Majdan i małego Henia - internauci pod jej postem podzielili się swoimi przejściami z tego ważnego dla maluchów wydarzenia. "Pamiętam, jak byłam zmuszona oddać 7-miesięcznego syna do żłobka. On taki szczęśliwy, że do dzieci idzie. W nosie miał mnie, bo tyle dzieci. A ja? Wyłam. Poszłam do pracy z poczuciem najgorszej matki na świecie i co chwilę patrzyłam na zegarek.", "U mnie pierwszy dzień to była bajka, dramat rozegrał się drugiego dnia….", "Nass 3-latek poszedł do przedszkola, jak skończył dwa latka, przeżywaliśmy bardzo, ale to ile dzięki przedszkolu zdobył umiejętności i jaki odważny się zrobił, uświadomiło mnie, że to była najlepiej podjęta decyzja", "Pani Gosiu, ja przy pierwszym synku, stałam pod drzwiami i oknami przedszkola czy aby czasem nie płacze. Przy drugim dziecku to był już pełen luzik - inne nastawienie córki i moje. Ale doskonale pamiętam te emocje. Trzymam kciuki za wszystkich zaczynających" - pisały inne mamy w komentarzach pod postem. Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.