Załamana uczennica pokazała plan lekcji. Religia? Oczywiście nie jest na końcu. "To jakiś żart"

Uczennica podzieliła się w mediach społecznościowych swoim planem lekcji na najbliższe dni. Nastolatka jest zrozpaczona swoim rozkładem, w którym widać, że niemal każdego dnia ma na inną godzinę, to jeszcze religia jest w samym środku zajęć, choć nie powinna.
Zobacz wideo Czarnek zapowiedział broszurę o demokracji bezpośredniej. Pojawi się w szkołach

Wakacje się skończyły i uczniowie wracają do nauki. A w sieci pojawiają się pierwsze plany zajęć, które wcale się młodzieży nie podobają. I trudno się dziwić - dziwaczne godziny, zmiany, a do tego religia w środku zajęć nie nastrajają pozytywnie. Takim rozkładem podzieliła się w mediach społecznościowych nastolatka, najprawdopodobniej chodząca do siódmej lub ósmej klasy szkoły podstawowej. Uczennica jest naprawdę zrozpaczona takim planem zajęć, co jasno przyznała w swoim poście.

Uczennica pokazała swój plan lekcji. Jest zrozpaczona takim rozkładem tygodniowych zajęć 

Nastolatka o nicku Niki (@Ma_am_Niki) opublikowała na platformie X (dawniej Twitter) swój plan lekcji na najbliższe dni. Uczennica najprawdopodobniej końcowej klasy szkoły podstawowej jest załamana rozkładem zajęć i trudno się dziwić - godziny rozpoczęcia są naprawdę osobliwe, jednego dnia lekcje zaczynają się o 7.10 i to matematyką, a dzień wcześniej dopiero o 11.50. A jakby tego było mało, to religia, która jest w piątek, została umieszczona na trzeciej godzinie lekcyjnej, choć nie powinna. Jest to bowiem przedmiot dodatkowy i uczniowie nie mają obowiązku na niego uczęszczać. Stąd umieszczenie katechezy w środku zajęć jest utrudnieniem dla tych osób, które są np. innego wyznania i nie chodzą na te lekcje. 

Rozkład zajęć bywa niezgody z regulaminem. Jakie są zasady układania plan lekcji?

Układanie planów lekcji dla uczniów powinno odbywać się z uwzględnienie zasad ochrony zdrowia i higieny pracy, omówionych w rozporządzeniu Ministra Edukacji z 2001 roku. Stąd plany zajęć powinny być zgodne z poniższymi regułami (za Portalem Oświatowym):

  • Zajęcia należy rozpoczynać o stałej porze,
  • Nie należy wprowadzać przedmiotów uznanych za trudne na 1 i po 5 lekcji,
  • Należy planować mniej godzin lekcyjnych na początku i końcu tygodnia zajęć,
  • Należy unikać podwojenia godzin danego przedmiotu,

Trzeba też zadbać o to, aby uczniowie nie mieli pod rząd trzech (lub więcej) przedmiotów trudnych. Dodatkowo religia co do zasady nie powinna być w środku zajęć, choć takiego obowiązku prawnego nie ma. Za to jest obowiązek zapewnienia na czas tych lekcji uczniom, którzy nie uczęszczają na katechezę. Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.

Więcej o: