Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl
Alicia Dougherty z Nowego Jorku jest dumną mamą dwanaściorga dzieci. Nie dla wszystkich jest biologiczną mamą, część pociech jest adoptowana. W przeszłości, po długich, bezowocnych próbach zajścia w ciążę, zdecydowała się z mężem na adopcję w 2011 roku, wkrótce okazało się, że jest w ciąży. Alicia przez lata rodziła i adoptowała kolejne pociechy i stworzyła ogromną, kochającą się rodzinę. Nietrudno się domyślać, że kobieta nieustannie ma ręce pełne roboty, jednak znajduje czas na prowadzenie konta na TikToku, gdzie regularnie zamieszcza nagrania, na których pokazuje, jak wygląda jej życie rodzinne z taką liczną gromadką.
Alicia wielokrotnie podkreśla, że kluczem do sukcesu jest w jej przypadku doskonała organizacja. Zarówno w zakresie sprawnego sprzątania domu i prania (do czynności tych angażuje też swoje pociechy), a także robienia zakupów i przygotowywania posiłków dla 14 osób, jest mistrzynią, ale to dzięki temu, że wszystko ma skrupulatnie zaplanowane. Wyprawa na zakupy po jedzenie jest ogromnym wyzwaniem, jednak zawsze ma listę zakupów przemyślaną pod kątem zaplanowanych posiłków - dokładnie oblicza, ile mleka, makaronu, sera żółtego etc. będzie potrzebowała w nadchodzącym tygodniu.
Nie ukrywa, że lubi ułatwiać sobie życie i co jakiś czas serwuje rodzinie posiłki przygotowane z półproduktów lub mrożonek. "Czy kiedyś się pomyliłaś, gdy robiłaś kanapki?" - spytał jeden z użytkowników TikToka pod nagraniem, na którym Alicia pokazuje, jak przygotowuje dla dzieci drugie śniadanie. Musi przy tym uwzględniać preferencje swoich pociech, więc zdarza się, że szykuje kilka rodzajów kanapek.
"Stosuję prosty trik" - mówi Alicia w nagraniu, w którym pokazuje zaplanowane menu. I to właśnie jest kluczem do sukcesu w przygotowaniu posiłków dla tak licznej gromadki. Tu nie ma miejsca na improwizację. W poniedziałki jej rodzina organizuje wieczorem grilla, we wtorki jest dzień tacos, środa to dzień tematyczny "dookoła świata", w czwartek jedzą coś gotowanego, a w piątek pizzę. W soboty z kolei jest śniadanie na obiad, a w niedziele makaron.