• Link został skopiowany

Nagrywał dziecko na lotnisku. Krzyczało i pokładało się po podłodze. "Ale złośnik"

Zapłakane dziecko pokładało się po podłodze na lotnisku. Nagranie poróżniło internautów. "Dziecko płacze, a rodzice udają, że tego nie widzą" - czytamy w komentarzach.
Lotnisko
www.tiktok.com/@videobayilucu

Trwają wakacje, a w tym okresie wielu rodziców decyduje się na dalsze podróże z dziećmi. W praktyce wytrzymanie kilku godzin w pociągu, samochodzie lub samolocie potrafi być nużące dla maluchów. Czasem dorośli zabierają ze sobą zestaw kolorowanek, książeczek i gier, które mają czymś zając znudzone pociechy. Nie zawsze spełniają jednak swoje zadanie.

Nagrywał dziecko na lotnisku

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Czy Magda Stępień jest teraz szczęśliwa? "Partner czy kolejne dziecko na pewno da mi szczęście, ale już zawsze będzie inaczej"

Na TikToku opublikowano nagranie z lotniska. Widać na nim tłum ludzi siedzących na ławkach na sali. Przed nimi przechadzali się inni podróżujący, niosąc torby i pchając walizki. Na podłodze na plecach leżało małe dziecko. Chłopiec był czerwony ze złości. Głośno krzyczał i wierzgał nogami w powietrzu. Chociaż najpewniej leżał przed rodzicami, nikt nie zwrócił mu uwagi i nie próbował uspokoić, co zaskoczyło autora nagrania.

Filmik poróżnił internautów

Pod filmikiem pojawiła się masa komentarzy. Niektórzy przyznali, że ich dzieci nigdy się tak nie zachowywały, z kolei inni dobrze znali takie sytuacje. "Kiedyś wystarczył wzrok ojca", "Moja córka ma 16 miesięcy i jak coś jest nie tak to tupie nogami i piszczy", "Ale złośnik", "Dziecko płacze, a rodzice udają, że tego nie widzą", "Mam dwójkę dzieci i żadnemu nigdy nie przyszło do głowy, by upaść na podłogę i krzyczeć. Histeria", "Na szczęście moje dzieci nigdy nie pozwoliły sobie na coś takiego" - pisali. Jedna z internautek oznaczyła pod filmikiem Mamę Psycholog i zapytała, co radziłaby zrobić w takiej sytuacji. "Można np. wyjść z dzieckiem do toalety, żeby miało szansę się uspokoić, bo w takim tłumie jest to trudne" - doradziła.

Więcej o: