Pitbull pogryzł dwuletniego chłopczyka. Rzucił się na jego twarz. "Blizny zostaną do końca życia"

Psy z założenia są najlepszymi przyjaciółmi ludzi. Niestety mogą być też dla nich ogromnym niebezpieczeństwem. Szczególnie często dochodzi do pogryzień najmłodszych.

Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl

Zobacz wideo Katarzyna Dowbor zareagowała na źle traktowane przez uczestników programu zwierzę. "Pani była oburzona"

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miejscowości Vallecrosia w prowincji Imperia na zachodzie Włoch. Jak podaje tvn24.pl we wtorek późnym popołudniem pitbull rzucił się na dwuletnie dziecko. Ugryzł chłopczyka w twarz. Wszystko stało się w momencie, gdy maluch biegł do partnera swojej mamy, który wchodził do domu. To właśnie on był właścicielem czworonoga.

Dziecko przetransportowano do szpitala dziecięcego w Genui śmigłowcem ratunkowym. Jest w ciężkim stanie, jednak medycy podają, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Portal Liguria Oggi poinformował, że 2-latek musiał przejść operację twarzy i mimo starań lekarzy, ślady po ugryzieniu pitbulla zostaną z nim do końca życia.
Co ciekawe, to kolejny atak pitbulla w prowincji Imperia w ostatnim czasie. "W ubiegły piątek 34-letnia kobieta została zaatakowana, doznając obrażeń ramienia i klatki piersiowej" - podaje portal Rai News.

Pitbull
Pitbull Shutterstock, autor: chaivit chana

Co robić, gdy zaatakuje pies?

Warto wiedzieć, jak postępować, gdy spotkamy na swojej drodze aktywnego czworonoga. Na pewno nie wolno go dodatkowo prowokować - krzyczeć, wykonywać gwałtownych ruchów, straszyć, czy drażnić.

Na pewno nie można uciekać, gdyż pies instynktownie rzuci się w pogoń, uznając nas za zdobycz. Mimo silnego stresu trzeba ze wszystkich sił starać się zachować spokój. Należy stanąć w miejscu i ustawić się do psa bokiem. Dobrze by było, jeśli chociaż z jednej strony będzie nas coś ochraniać, na przykład ściana budynku, ogrodzenie. Nie wolno patrzeć psu w oczy, ale też nie należy okazywać strachu

- tłumaczyła w rozmowie z redaktorem tvn24.pl Anna Jaroszewicz. kierowniczka Schroniska dla Zwierząt "Dolina Dolistówki" w Białymstoku.

Najbezpieczniej jest podczas ataku psa przyjąć tzw. pozycję żółwia. Wtedy ofiara ma szansę uchronić krtań, twarz i uszy przed ugryzieniem zwierzęcia.

Więcej o: