Złość na przyjaciółkę rozwścieczyła internautów. Nie szczędzą hejtu. "Czy twój noworodek jest rozczarowany?"

Radzili jej, by jak najszybciej zmieniła swoją postawę na taką, która wyraża większą wdzięczność. Według internautów, to okropne, wciąż oczekiwać wiwatów i prezentów. Albo straci przyjaciółkę, albo przejrzy na oczy i się zmieni. "Bez urazy, ale dzieci nie są takie interesujące".

Utarło się, że po porodzie, gdy świeżo upieczona mama i jej dziecko dojdą do siebie w domu, przychodzą do nich bliscy i przyjaciele w odwiedziny. Każdy jest ciekaw jak przebiegł poród, jak czuje się kobieta w roli mamy i przede wszystkim, jak wygląda dziecko. Często w takich chwilach, odwiedzający przychodząc po raz pierwszy w gości mają ze sobą jakiś drobiazg, coś w rodzaju "prezentu powitalnego", często zarówno dla noworodka, jak i jego mamy. Nie jest to zasada i obowiązek, a raczej utarty zwyczaj.

Więcej interesujących treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Każdy przychodzi do noworodka z prezentem, ale ta przyjaciółka nie miała zupełnie nic, to zdenerwowało młodą mamę

Dla każdego rodzica, jego nowo narodzone dziecko jest najpiękniejsze, najkochańsze i najcudowniejsze. Nie ma co z tym dyskutować, ani tym bardziej tego podważać. Nic dziwnego, że po porodzie, gdy już świeżo upieczona mama dojdzie do siebie, chciałaby pochwalić się swoim dzieckiem przed całym światem. Cieszy się z odwiedzin bliskich osób, a nawet sama je zaprasza. Pewna mama postanowiła podzielić się swoim żalem i frustracją, jaka ją spotkała z powodu odwiedzin przyjaciółki. Na popularnym portalu dla rodziców - mumsnet, pojawił się wpis pełen oburzenia. Głównie chodziło o jego prezent, a raczej jego brak. Młoda mama zaprosiła w odwiedziny swoją przyjaciółkę - pozwoliła jej zobaczyć swoje dziecko, jak pisała w poście. Przyjaciółka się pojawiła w odwiedzinach, ale nie miała żadnego drobiazgu dla dziecka, czym wprawiła mamę we wściekłość.

Zobacz wideo Lili Antoniak zdradza, jak to jest "ponownie wejść w pieluchy". "Nie świruję już tak jak przy pierwszym dziecku"

Internauci zupełnie nie podzielają zdania kobiety

Jej post nie tylko nie spodobał się internautom, ale wywołał również sporą debatę na temat niezdrowych oczekiwań wobec innych. Komentujący upominali kobietę, że nawet jeśli ona ma zwyczaj kupowania prezentów, gdy idzie w odwiedziny do kogoś, to nie znaczy, że każdy musi robić dokładnie to samo. Owszem, to miłe, ale nie można przyjmować postawy oczekującej takich samych zachowań. Poza tym wypomnieli kobiecie, że zachowuje się jakby jej dzieckiem było "cudem świata", i choć dla niej tak może być, to nie oznacza, że każdy będzie przejawiał te same uczucia. Pojawiło się również mnóstwo sarkastycznych komentarzy, z których wynikało, że postawa kobiety wobec przyjaciół powinna ulec zmianie.

"Pozwoliłeś" jej poznać twojego noworodka? Powinna klęczeć z garścią pełną kuponów!
Czy twój noworodek jest rozczarowany?
Czy nie byłaś zadowolona po prostu widząc ją i podekscytowana faktem, że możesz pochwalić się swoim dzieckiem? Jesteś złą przyjaciółką.
Jestem zadowolona z prezentów, które dostaliśmy. Nie myślałam ani przez chwilę o tych, których nie dostaliśmy. Przestałam się tak zachowywać już w dzieciństwie. Bez urazy, ale dzieci nie są takie interesujące.

Źródło: kidspot.com.au

Więcej o: