Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>
Aleksandra Żebrowska to aktywna mama, która wychowuje czwórkę dzieci. Żona Michała Żebrowskiego chętnie pokazuje w swoich mediach społecznościowych, jak wygląda prawdziwe macierzyństwo. Nie od dziś wiadomo, że wychowanie czwórki dzieci to nie lada wyzwanie, jednak Żebrowska udowadnia, że rzeczywistość w domu ją nie przerasta, bo zwyczajnie ma do tego ogromny dystans. Tym razem zabrała głos i pokazała, jak wyglądają włosy jej dziecka tuż po przebudzeniu. Oj z pewnością nie jeden rodzic kojarzy ten widok.
Aleksandra Żebrowska jest niezwykle szczera i naturalna. Udowadnia to ostatnia relacja na Instagramie, na której celebrytka pokazała oryginalną fryzurę Feliksa tuż po przebudzeniu. Włosy dziecka ułożone są we wszystkie strony świata. Sterczące na wszystkie strony kosmyki włosów sprawiają, że chłopiec ma fryzurę jak Einstein. Matka wiedziała, że tak niesforną fryzurę da się uratować tylko wtedy, kiedy umyje się włosy. Tak też zrobiła, a efekt był oczywiście natychmiastowy. Artystyczny nieład przekształcił się w proste kosmyki.
To nie pierwszy raz, kiedy żona Michała Żebrowskiego mówi w sieci o niesfornych kosmykach włosów syna. Na humorystyczne relacje chętnie odpowiadały fanki. Jedna z nich w żartobliwy sposób we wiadomości prywatnej wysnuła pewną teorię i napisała, że jeszcze niedawno tak ułożone włosy miała niemal każda kobieta na weselu. Z pewnością chodzi jej o mocny tapir, który był prawdziwym hitem.
Dawno temu panie tak czesały się na wesela
- napisała fanka.