Były ratownik radzi: Oto jedna rzecz, którą musisz zrobić, czekając na karetkę, która jedzie do twojego dziecka

Nikomu nie życzymy wypadków i konieczności wzywania karetki dla swojego dziecka. Jednak warto wiedzieć, że to, co zrobimy w ciągu kilku minut między wezwaniem karetki a jej przybyciem, może być kluczowe.

Nagły wypadek

Nikki Jurcutz prowadzi stronę Tiny Hearts Education, na której zajmuje się bezpieczeństwem dzieci.  Była ratowniczka przygotowała listę 15 rzeczy, które każdy rodzic powinien zrobić „w trudnych momentach". Chodzi o chwilę, gdy nasze dziecko ulega wypadkowi, a my czekamy na karetkę. Dzięki tym działaniom ratownicy mogą dotrzeć tak szybko, jak to możliwe, a dziecko ma największe szanse na przeżycie. Zapewni to też mniej stresu dla wszystkich zaangażowanych osób. - Piętnaście minut – tyle średnio zajmuje karetce dotarcie do twojego domu w nagłym wypadku – rozpoczęła wywód. - Te 15 minut, kiedy jesteś tylko ty i twoje dziecko, to kluczowe momenty. Wiedząc, co robić i zachowując spokój, wszystko będzie dobrze – dodała.

Zobacz wideo Jak wygląda dzień pracy ratowników w "Ambulansie z serca"?

Lista 15 rzeczy i jedna najważniejsza

Była ratowniczka wymieniła 15 rzeczy, które należy zrobić, gdy czekamy na karetkę. Oto lista:

  1. Oczyść drogę do swojego dziecka.
  2. Jeden rodzic powinien być z dzieckiem przez cały czas.
  3. Włącz światła na zewnątrz domu, aby ratownicy medyczni mogli cię szybciej znaleźć.
  4. Otwórz bramy i drzwi.
  5. Przygotuj informacje do przekazania ratownikom - informacje medyczne, alergie itp.
  6. Miej w torbie lekarstwa, które przyjmuje dziecko.
  7. Schowaj zwierzęta.
  8. Omów, który rodzic pojedzie karetką.
  9. Przygotuj swój portfel.
  10. Zadbaj o bezpieczeństwo i opiekę innych dzieci, które masz.
  11. Stale obserwuj dziecko, zapamiętuj wszystkie zmiany.
  12. Dzwoń do dyspozytora i informuj o wszelkich zmianach.
  13. Jeśli dziecko straci przytomność i nie oddycha normalnie, rozpocznij resuscytację.
  14. Jeśli dziecko oddycha normalnie, ułóż dziecko w pozycji bezpiecznej (przewracając dziecko na bok).
  15. Uspokajaj dziecko.

Niektóre mamy i ojcowie pytali w komentarzach, co powinni zrobić, gdyby byli w tym czasie jedynymi dorosłymi w domu. Ratowniczka odpowiedziała: - Jeśli nie ma nikogo innego, pobyt z dzieckiem jest priorytetem, aby można było obserwować wszelkie zmiany i w razie potrzeby rozpocząć udzielanie pierwszej pomocy.

Kobieta podkreśliła – To absolutnie najważniejsze. Jeśli więc możemy zrobić tylko jedną rzecz z listy, zostańmy przy dziecku i obserwujmy zmiany, które ewentualnie  zachodzą. Drugą w kolejności sprawą powinno być utorowanie przejścia: - Usunięcie rzeczy z drogi nie jest koniecznością, ale jeśli masz dodatkowe zasoby i czas, te działania mogą zaoszczędzić ratownikom te dodatkowe sekundy.

 
Więcej o: