Tata uczył dziecko korzystania z toalety. W tym celu posadził malucha na nocniku i sięgnął po balony

Nauka korzystania z toalety to nie lada wyzwanie dla dziecka oraz przede wszystkim jego rodziców. To ważny element życia, tak samo jak odpowiednia higiena. Czy wszystkie dzieci wiedzą, jak się podcierać i dbać o czystość? Ten tata postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i pokazać dziecku, jak należy korzystać z toalety.

Odpowiednia higiena to podstawa życia w społeczeństwie. Wszyscy wiemy, że po skorzystaniu z toalety, należy umyć dokładnie ręce, ale czy tajemna wiedza pocierania jest wszystkim znana? Ten tata postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i naocznie pokazał, za pomocą balonów i kawałka papieru toaletowego, jak odpowiednio podetrzeć miejsca intymne, po skorzystaniu z toalety. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

Zobacz wideo Byliśmy na planie filmu "Za duży na bajki 2"

Tajniki korzystania z toalety. Ten tata pokazał synowi, jak to się robi

Jak nauczyć dziecko prawidłowego korzystania z toalety, a przede wszystkim dbania o higienę i czystość? Ten tata postanowił przejść od teorii do praktyki, dokładnie pokazując, jak należy podcierać miejsca intymne. Użył do tego dwóch balonów i kawałka papieru toaletowego. Instruktaż prowadzony był dla jego małego synka, który siedząc na nocniku, robił dokładnie to samo, co tata.

Na opublikowanym filmie na Instagramie widzimy mężczyznę, który siedzi na małym krześle i ma przyczepione do niego dwa białe balony. Mają one imitować pośladki, które po skorzystaniu z toalety i zrobieniu przysłowiowej dwójeczki - należy przetrzeć kawałkiem papieru toaletowego.

Tata krok po kroku pokazuje jak się do tego zabrać i co zrobić. Jego syn zdaje się, że jest bardzo pojętnym uczniem, bo również za pomocą balonów i kawałka papieru - powtarza wszystkie czynności.

 

Internauci komentujący film byli nie tylko rozbawieni sposobem na naukę korzystania z toalety, ale przede wszystkim pod dużym wrażeniem pomysłowości taty. "Wow, genialny sposób. Brawa dla ciebie" - napisali pod filmem.

Więcej o: