Matura poprawkowa 2023 odbędzie się pod koniec sierpnia, jednak aby do niej przystąpić, uczeń musi do przyszłego piątku, czyli 14 lipca, złożyć u dyrektora swojej szkoły pisemną deklarację o chęci przystąpienia do egzaminu maturalnego z danego przedmiotu w terminie poprawkowym. Jednak to nie wszystkie kryteria, które musi spełnić, aby móc ubiegać się o taką możliwość. Zatem kto może poprawić egzamin w sierpniu, a kto będzie musiał czekać na taką możliwość do następnego roku? Wyjaśniamy szczegóły. Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Matura poprawkowa 2023 zostanie przeprowadzona w dwóch terminach. Pierwszy tyczy się poprawkowego egzaminu ustnego, który został zaplanowany na 21 sierpnia, drugi - poprawy egzaminu pisemnego, który odbędzie się dzień później, czyli 22 sierpnia. Jednak, aby mieć możliwość poprawy niezdanego egzaminu, należy w pierwszej kolejności złożyć do dyrektora szkoły pisemną deklarację o chęci przystąpienia do egzaminu maturalnego z danego przedmiotu w terminie poprawkowym.
Jednak nie wszyscy maturzyści będą mieli taką możliwość. Niektórzy z nich, na poprawę wyników będą musieli czekać do przyszłego roku. Dlaczego? Otóż sierpniowa poprawa zarezerwowana jest tylko i wyłącznie dla uczniów, którzy nie zdali tylko jednego egzaminu obowiązkowego. Jeżeli maturzysta uzyskał mniej niż 30 proc. z dwóch lub trzech matur podstawowych, lub ustnych, będzie mógł powtórzyć egzamin dopiero za rok.
Delikwent musi jednak spełnić trzy podstawowe warunki, by móc przystąpić do matury poprawkowej. Są to:
Wyniki z egzaminu poprawkowego, który odbędzie się w sierpniu, zostaną ogłoszone już 8 września 2023 roku. To oznacza, że jeszcze na niektórych uczelniach, tam, gdzie będą wolne miejsca, uczniowie poprawiający maturę, będą mogli wziąć udział w rekrutacji uzupełniającej.