Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl
Dziewczynki kochają lalki z długimi włosami. W nieskończoność je czeszą i głaszczą, często w ramach zabawy we fryzjera, robią im na głowach misterne fryzury. Z czasem gładkie i lśniące włosy ich ukochanych zabawek zmieniają się w zmechacone kołtuny. Niektórzy rodzice wpadają na pomysł skrócenia włosów lalki, jednak dzieci często się na to nie zgadzają. Jest jednak prosty sposób na uratowanie fryzur ukochanych lalek.
Amber jest mamą kilkuletniej dziewczynki i aktywną użytkowniczką TikToka, która często publikuje na swoim koncie nagrania z Kennedy, czyli jej córką w roli głównej. Tym razem jednak nie jej córka była bohaterką udostępnionego filmiku, a Roszpunka - jej ukochana lalka, bohaterka popularnej bajki Disneya. "Czy ktoś jeszcze ma dziecko, które całkowicie niszczy włosy lalek?" - spytała Amber i pokazała, jak wspólnie z dziewczynką zregenerowały włosy Roszpunki.
Do całej operacji potrzebne były: miska z wodą, płyn do płukania tkanin, szczotka, grzebień i ręcznik. Do miski z wodą należy wlać miarkę płynu, wymieszać i zanurzyć w mieszance włosy lalki. Najlepiej zostawić je tak na godzinę, a nawet dwie. Po upływie tego czasu przychodzi pora na czesanie. Włosy trzeba delikatnie odsączyć z nadmiaru wody z płynem i ułożyć na suchym ręczniku. "W trakcie rozczesywania lLalka straci trochę włosów, ale prawdopodobnie nie tak dużo jak w naszym przypadku, jeśli będziesz trochę delikatniejsza niż Kennedy" - mówi na nagraniu Amber.
Amber zaznacza, że czesanie jest najbardziej czasochłonną częścią regeneracji włosów, jednak zachęca, żeby robić to do czasu, aż będzie możną szczotką lub grzebieniem płynnie przesunąć po włosach lalki. Kolejnym krokiem jest płukanie i kolejne odsączenie. Następnie układamy lalkę ponownie na ręczniku, rozczesujemy jej włosy i pozostawiamy do wyschnięcia.
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy internautek zachwyconych efektem i nową fryzurą Roszpunki. "Dokładnie takiego filmiku potrzebowałam, dziękuję" - napisała jedna z nich. "Szkoda, ze tego nie znałam i obcinałam włosy moich lalek" - napisała inna.