Możemy od dzieci uczyć się wielu rzeczy. To one pokazują nam jak cieszyć się z małych rzeczy, doceniać drobnostki i patrzeć na wiele spraw z zupełnie innego punktu widzenia. Ale to nie wszystko. Dzieci potrafią również udowadniać nam - dorosłym, że o swoje marzenia warto walczyć do samego końca i zawsze można znaleźć sposób na osiągnięcie swoich celów. Wystarczy tylko mocno chcieć i odpowiednio wykorzystywać swoją wiedzę i możliwości.
Więcej interesujących treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Keely całkiem niedawno wyjawiła na swoim koncie na TikToku wielką tajemnicę, którą skrywała skrzętnie przez 25 lat. Na początku swojego filmiku zaczyna od tego, że przeprasza własną mamę. Powód wyjaśnia tuż po chwili. Wiele lat temu, gdy była dużo młodsza, zakradła się ze swoją przyjaciółką do sypialni rodziców. Odkryły tam stosik błyszczących paczek na nocnym stoliku, tuż przy łóżku. To wtedy przyjaciółka uświadomiła Keely co to właściwie jest i do czego służy. To nie była dla niej dobra wiadomość, bo dziewczyna bardzo chciała mieć młodsze rodzeństwo. Gdy zorientowała się, że mama w pobliżu trzyma igłę do szycia, do głowy przyszedł jej szalony pomysł. Wspólnie z przyjaciółką zrobiły w prezerwatywach mnóstwo dziur. Całą historię postanowiły zatrzymać w tajemnicy. Gdy 6 miesięcy później mama Keely oświadczyła, że spodziewają się dziecka, dziewczyna nie kryła szczęścia i radości. Plan się powiódł.
Ta wiadomość była dla tej dziewczyny spełnieniem marzeń, jednak rodzice i wtedy, i wiele lat później wciąż powtarzali, że nie mają pojęcia jak to się stało. Zapewniali, że zawsze byli bardzo ostrożni. Dzięki swojemu szalonemu pomysłowi Keely zyskała siostrę. Przez te wszystkie lata milczała i ani razu nie zdradziła nikomu swojej tajemnicy. Aż do teraz. Nikt nie wie jak na tą wiadomość zareagowali rodzice Kelly. Internauci są pod wrażeniem zarówno zaradności dziewczyny, jak i umiejętności trzymania języka za zębami. Niektórzy twierdzą, że baliby się przyznać do takich działań i woleliby żeby rodzice nigdy się o tym nie dowiedzieli. Kilku nawet żartowało, że ta historia jest doskonała na weselną przemowę, jaką Keely mogłaby wygłosić na weselu swojej młodszej siostry.