Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>
Zakończenie roku szkolnego to wyjątkowe wydarzenie dla każdego ucznia. Szczególnie ważny jest sam moment przekazania świadectw, po którym następują upragnione wakacje. W polskich szkołach nieco luźniejszy czas następuje już po wystawieniu ocen, bo po mało kiedy zdarza się, żeby nauczyciele czegoś wymagali czy zmieniali. Pewna uczennica przekonała się o tym, czego nie należy robić, jeśli chce się otrzymać świadectwo z rąk pedagogów.
17-letnia Hafsah Abdur-Rahman niedawno kończyła dziewczęcą szkołę w Filadelfii. Nastolatka nie mogła doczekać się zakończenia roku i momentu przekazania świadectw. Była tym faktem na tyle podekscytowana, że postanowiła zrobić zebranym pewną niespodziankę. Kiedy podczas uroczystej akademii dyrektor szkoły wyczytał jej imię i nazwisko i kazał jej wejść na scenę po odbiór świadectwa, to ta wykonała nietypowy gest taneczny w stronę nauczyciela. Dyrektor był wyraźnie zniesmaczony jej zachowaniem i powiedział, że nie przekaże jej świadectwa.
Choć początkowo zachowanie dyrektora zostało skrytykowane przez opinię publiczną, to szybko okazało się, że w tej szkolne są pewne zasady, do których uczniowie muszą się dostosować. Jedną z nich jest brak możliwości wiwatowania i klaskania podczas akademii i ważnych szkolnych wydarzeń.
Jak się później okazało, nie tylko nastolatka nie otrzymała świadectwa ukończenia szkoły. Podobnie zachowywali się także jej rówieśnicy. Choć po zakończeniu roku szkolnego dziewczyna wykazała skruchę, to jej słowa nie zrobiły wrażenia na dyrektorze, który podtrzymał swoją decyzję. - Czuję, że to niesprawiedliwe. Odkrali mnie z wyjątkowej chwili. Już nigdy nie dostanę świadectwa w takim momencie - powiedziała dziewczyna cytowana przez portal Tyla.