Figlarny prezent na zakończenie roku szkolnego. Pracuje 20 lat i nie spotkała się z czymś tak szokującym

Nie wszyscy wiedzą, że nauczyciel pełni funkcję publiczną, a to oznacza, że nie może przyjmować drogich prezentów, nawet w ramach podziękowań i uznania od uczniów, za cały rok szkolny. Wiążę się to z konsekwencjami, których warto mieć świadomość.
Zobacz wideo Dlaczego młodzi ludzie nie chcą być nauczycielami? "Zarobki. Dostają mniej niż najniższa krajowa"

Kwiaty, biżuteria, kosmetyki, vouchery na zakupy lub zabiegi kosmetyczne, wieczne pióra, długopisy, książki, torby, plecaki, filiżanki, zestaw kaw i herbat, kalendarze albo kubki termiczne, to lista powszechnych już prezentów, które dostają nauczyciele od swoich uczniów i ich rodziców na zakończenie roku szkolnego. Wielu nauczycieli twierdzi, że nie oczekują ich, a w momencie wręczania czują się po prostu niezręcznie. Im wystarczyłyby zwykłe laurki.

Więcej ciekawych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl

Kontrowersyjny prezent dla nauczycielki na zakończenie roku

Są jednak rodzice, którzy za cel stawiają sobie wręczenie wychowawczyni wyjątkowego prezentu, który wywoła wiele emocji i zostanie zapamiętany na długo. Jak podaje parenting.pl, sieć obiegło zdjęcie nietypowego prezentu, który otrzymała jedna z nauczycielek. Kobieta dostała wiele prezentów z okazji zakończenia roku szkolnego i nie była w stanie do wszystkich zajrzeć i osobiście podziękować, dlatego zabrała je do domu, by tam w spokoju obejrzeć je wszystkie. I całe szczęście, bo raczej byłoby bardzo niezręcznie, gdyby zrobiła to na oczach całej szkoły. W jednej z toreb krył się komplet białej koronkowej bielizny. Kobieta jest pewna, że nie był to pomysł uczennicy, a jej rodziców. Dziecko nie wpadłoby na to, żeby kupić własnej wychowawczyni coś tak niestosownego.

Figlarny prezent dla nauczycielki na zakończenie roku szkolnegoFiglarny prezent dla nauczycielki na zakończenie roku szkolnego screen parenting.pl

Nauczyciel pełni funkcję publiczną, warto to wiedzieć zanim wręczy mu się kosztowny prezent

Autorką zdjęcia w sieci jest nie sama obdarowana nauczycielka, a jej koleżanka. Ona sama również uważa, że taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca. Okazuje się, że ojciec uczennicy, która wręczyła prezent, jest jednocześnie handlarzem odzieży na miejscowym targu. Podejrzewają, że to był jego pomysł. Choć mimo wszystko nadal nikt nie wie, czym się kierował uznając, że bielizna będzie odpowiednia. My pragniemy jednak przypomnieć, że zgodnie tym, co można przeczytać na stronie prawo.pl:

Kodeks karny jasno stwierdza, że osoba, która w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową lub osobistą albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. (...) Przepisy są w tym zakresie restrykcyjne, obejmują wszystko, co wykracza poza symboliczny prezent, formę okazania szacunku – jak niewielki bukiet kwiatów. Reszta może już zostać zakwalifikowana jako korzyść majątkowa. 

Zbliża się kolejny koniec roku szkolnego, warto wziąć pod uwagę to, co mówi prawo, tak by uniknąć wszelkich konsekwencji i żenujących i niezręcznych sytuacji. 

Źródło: parenting.pl/ prawo.pl

Więcej o: