Porady katechetek z WDŻ. Telefon w kieszeni, kolor majtek i zmiana orientacji. "Bielizna inna niż biała jest nieczysta"

Lekcje Wychowania do życia w rodzinie, czyli w skrócie WDŻ nie są obowiązkowe i co istotne, każdy uczeń może z nich zrezygnować. Jednak wielu z nich korzysta z przekazywanej wiedzy, dowiadując się wartościowych rzeczy. Wszystko zależy od przygotowania nauczyciela, bo są tacy, którzy poruszają ważne tematy i zachęcają do dyskusji. Niestety, można trafić także na takich pedagogów, którzy przekazują dzieciom i młodzieży informacje w żaden sposób niepoparte nauką.

Czy od oglądania pornografii można zmienić orientację seksualną? A co się dzieje, kiedy dziewczęta posiadają bielizną inną niż w białym kolorze? Okazuje się, że to są dość istotne tematy, które są poruszane przez nauczycieli WDŻ. Oczywiście nie wszystkim, bo są także i tacy, którzy zgodnie z podstawą programową przekazują uczniom ważne i wartościowe treści. Zachęcają ich także do dyskusji i samodzielnego myślenia.

Zobacz wideo Marsz 4 czerwca na nagraniu z drona

Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.

WDŻ z poradami katechetek. Czego mogą dowiedzieć się uczniowie?

Jakie wiadomości może wynieść uczeń z lekcji Wychowania do życia w rodzinie? Czy uczeń nauczy się radzenia sobie z trudnymi sytuacjami, stresem? Czy uzyska odpowiedź na nurtujące go pytania dotyczące dojrzewania? Niekoniecznie, bo według niektórych katechetek prowadzących WDŻ istotniejszą kwestią jest kolor bielizny, czy zakaz noszenia telefonu w kieszeni, bo może to powodować problemy z płodnością. Jednak bardziej szokuje zakaz oglądania pornografii, nie dlatego, że jest to złe, ale przede wszystkim, że od takich filmów czy zdjęć uczniowie mogą chcieć zmienić swoją orientację seksualną.

Przypomniało mi się jak miałam WDŻ w 6 klasie z katechetką i straszyła nas, że nie wolno oglądać pornografii, bo można się znudzić przeciwną płcią i zostać gejem od tego

- napisała jedna z użytkowniczek Twittera.

Swoimi "historiami" z WDŻ podzielili się także inni użytkownicy internetu, pisząc o kuriozalnych sytuacjach i jeszcze dziwniejszych informacjach, które usłyszeli od nauczycieli tego przedmiotu.

A nam katechetka w 5 klasie na WDŻ powiedziała, że od noszenia telefonu w kieszeni będziemy bezpłodne. Do dziś nie wiem, czy w to wierzyć...

- skomentowała jedna z dorosłych już kobiet.

Ciekawą kwestią jest również wybór bielizny, bo jak się okazuje, katechetka, która uczyła WDŻ, uważała, że dziewczynki nie powinny nosić innej bielizny, aniżeli ta w kolorze białym. Pozostałe kolory tego elementu stroju uważane były przez kobietę jako nieczyste.

Ja też miałam i hejtowała każdą dziewczynę, która nosiła inną bieliznę niż białą, bo to nieczyste

- dodała internautka.

Twoje dziecko chodzi na WDŻ? Chcesz podzielić się swoją opinią dotyczącą tego tematu? Napisz na edziecko@agora.pl.

Więcej o: