"Nie mogłam przystąpić do komunii na chrzcie własnego dziecka. Nie dostałam rozgrzeszenia"

Kobieta opisała swoją sytuację na Twitterze. Ksiądz był stanowczy wobec wiernej, która wzięła ze swoim mężem ślub cywilny, ale nie zdecydowała się na kościelny. Problematyczna była spowiedź: "Możesz, ale rozgrzeszenia nie dostaniesz" - napisała.

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl

Wiele osób przyznaje, że ma niezbyt miłe wspomnienia związane ze spowiedzią. Część z nas pamięta, że ta, do której przystępowaliśmy w dzieciństwie była najbardziej stresująca, jednak niektórzy mogą się też podzielić swoimi niemiłymi doświadczeniami ze spowiedzi w dorosłym życiu. Wiele zależy tu od duchownego, który zasiada w konfesjonale. Jedna z internautek napisała, że nie mogła przystąpić do komunii na chrzcie swojego dziecka

Zobacz wideo Jak rozpoznać, że dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"

Nie mogła przystąpić do komunii na chrzcinach dziecka

Jedna z użytkowniczek Twittera, która funkcjonuje tam jako vinnie ainley, podzieliła się z internautami wspomnieniem nieprzyjemnej sytuacji, która miała miejsce na chrzcinach jej dziecka. Kobieta napisała: "Ja na chrzcie dziecka nie mogłam przystąpić do komunii ani nie dostałam kartki do spowiedzi, bo i tak nie dostaję rozgrzeszenia przez to, że żyję w grzechu. Żyję w grzechu czyt. mieszkam z mężem, ale, że mamy tylko ślub cywilny, to dla nich ślubu nie ma". Dodała też: "Przez brak ślubu kościelnego nie można przystąpić do spowiedzi (to znaczy możesz, ale rozgrzeszenia nie dostaniesz) ani do komunii."

Są księża i księża

Jeśli chodzi o spowiedź, rozgrzeszenie i przyjęcie komunii księża czasem przymykają oko na niektóre "przewinienia" wiernych. Jeśli więc jesteśmy w podobnej sytuacji, co internautka, która opisała swoją sytuację z chrzcin, warto przed całym wydarzeniem zorientować się, jak bardzo restrykcyjne zasady mają w tych sprawach księża z naszej parafii. Czasem warto zrezygnować z uroczystości w swoim kościele, żeby wszystko przebiegło po naszej myśli.

Więcej o:
Copyright © Agora SA