Więcej ciekawych treści znajdziesz na Gazeta.pl
Są dzieci, które uwielbiają występy i wręcz nie mogą się doczekać, kiedy będą miały okazję zaśpiewać piosenkę, powiedzieć wierszyk, zatańczyć, czy zrobić cokolwiek innego przed osobami, które zechcą je podziwiać. Oczywiście są też takie, które na samą myśl o występach chowają się za maminą spódnicę i bardzo się stresują. I nie można mieć im tego absolutnie za złe, ani zmuszać do pojawiania się na scenie. Dziecko niech rozwija swoje talenty według własnych upodobań i chęci.
Chłopcu podczas tańca zdarzył się mały wypadek
Pewna mama opublikowała na TikToku nagranie, na którym pokazuje swoją pociechę, która bez wątpienia należy do pierwszej grupy dzieci, czyli tych, którzy chętnie pokazują, co potrafią. Widzimy na nim występ kilkulatków, które ubrane w pomarańczowe ogrodniczki i białe bluzki wyglądają naprawdę uroczo. Dzieci mają przygotowany układ taneczny, na wielu twarzach widać pełne skupienie. Przecież nikt nie lubi się pomylić na scenie.
W pewnym momencie zdarzył się jednak mały wypadek. Jednemu z chłopców rozpięły się szelki. Mimo tego dziecko nadal starało się tańczyć, co niestety nie skończyło się najlepiej. W pewnym momencie spodenki zsunęły się, a mały tancerz staną w samych majtkach. Na szczęście zupełnie się tym nie przejął. Piękną postawą wykazali się tez jego koledzy z grupy tanecznej. Jeden z chłopców podbiegł i zapiął mu szelki, po czym obaj wrócili do występu. Zachowanie godne prawdziwego bohatera! Byli też tacy, którzy śmiali się z całego zdarzenia, ale nie ma co się dziwić, przecież to tylko dzieci.
Chłopiec pomaga koledze zapiąć spodnie TikTok, screen, @ounchan963
Internauci zachwycają się reakcją chłopca i jego kolegi
Nagranie obejrzano ponad 100 tys. razy, pojawiło się pod nim ponad 1000 komentarzy. Część osób, była bardzo rozbawiona całym zdarzeniem, jednak zdecydowana większość podziwia zachowanie dziecka (ponieważ nie uciekło i się nie rozpłakało) i kolegów, gotowych nieść pomoc w różnych sytuacjach.
Koledzy, którzy pomogli są wspaniali! Chłopiec nie uciekł ze sceny. Brawo!
- napisała jedna z internautek. "I to jest prawdziwa praca w grupie. Brawo", "O Boże, to urocze, jak drugi mu pomaga", "Bardzo dobre nastawienie dziecka, z humorem", "To właśnie oznacza edukacja od pierwszych lat życia", "Kocham dziecko, które pomogło i dziecko, które jest w stanie śmiać się z krępujących sytuacji" - pisali inni.
Miejmy nadzieję, że przy kolejnych występach panie prowadzące i rodzice zadbają o dodatkowe zapięcia, by sytuacja już się nie powtórzyła.
