Imię Jakub jest od kilku lat szalenie popularne wśród nowo narodzonych chłopców. Według zestawienia z 2022 roku zajmuje ono szóste miejsce w rankingu i nic nie wskazuje na to, aby miało ono spaść. Toteż rodzice, dla których istotną kwestią była nie tylko popularność danego imienia, ale i jego wyjątkowość, postanowili nieco je "przerobić". I tak powstały dwa różne imiona: Jakób i Yakup. Pomysły te jednak nie zachwyciły członków Rady Języka Polskiego.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Przed dość nietypowym zadaniem stanęli członkowie Rady Języka Polskiego, poproszeni o wyrażenie opinii w sprawie nadania nowo narodzonym chłopcom imienia Jakub, jednak pisanych zupełnie inaczej. Jedno miało odwoływać się do staropolskiej tradycji, drugie do tureckich korzeni.
Zwracamy się do Państwa z pytaniem dotyczącym możliwości zapisania imienia w jego oryginalnej formie, tj. Jakób, a nie Jakub. Jak zdążyliśmy się zorientować, zgodnie z ustawą, imiona winny być zapisywane we współczesnej formie, niemniej chcielibyśmy dla odróżnienia (sam też noszę to imię) zarejestrować naszego synka właśnie jako Jakób
- napisali rodzice, którzy chcieli, aby ich syn nosił imię w staropolskim zapisie.
Odpowiedź RJP w tej sprawie była dość jednoznaczna. Zapis Jakób uznali za błędny, niedopuszczalny i sprzeczny ze wszystkimi zasadami ortografii. "Odradzam nadanie synowi imienia w pisowni Jakób, niezgodnej z istniejącymi przepisami ortograficznymi. Pisownia imienia Jakub została ustalona w 1936 r. Prof. W. Doroszewski w zbiorze "O kulturę słowa" tak pisze o tej zmianie: "(…) przepis głosi, że imię Jakub pisze się przez u, to każdy, kto - już po ogłoszeniu przepisu - inaczej pisze to imię, popełnia błąd ortograficzny" - zaznaczyła w odpowiedzi prof. dr hab. Aleksandra Cieślikowa.
Jednak, co w przypadku kiedy nowo narodzone dziecko ma podwójne obywatelstwo? Taka sytuacja spotkała pracowników jednego z urzędów stanu cywilnego, do których zgłosiła się matka, chcąc zarejestrować syna pod imieniem Yakub. Swój wybór tłumaczyła tym, że jest to imię tureckie, a ojciec dziecka jest obywatelem Turcji, co jednak nie zostało ujęte w akcie urodzenia dziecka. O pomoc w tej sprawie zgłosiła się również do RJP.
Rada Języka Polskiego wydaje opinie jedynie w sprawie nietypowych imion tych dzieci, których każde z rodziców jest Polakiem i ma wyłącznie polskie obywatelstwo. Rada Języka Polskiego, jako instytucja opiniodawczo-doradcza w kwestii używania polszczyzny, nie ma kompetencji, by wypowiadać się na temat sytuacji prawnej dziecka, w którego akcie urodzenia nie figurują dane ojca. Nie możemy zatem rozstrzygać, czy urząd stanu cywilnego weźmie pod uwagę Pani argumentację dotyczącą wyboru imienia dla syna
- napisała w odpowiedzi dr K. Kłosińska.