Chcieli przekłuć uszy maleńkiemu dziecku. Nie przewidzieli takiej reakcji. "Jestem w szoku"

Tata poszedł z córką do salonu kosmetycznego, aby przebić jej uszy. Przeczuwał, że dziewczynka zareaguje płaczem, ale ta kompletnie go zaskoczyła. "Aż nie mogę uwierzyć. Jej reakcja jest bezcenna" - piszą internauci.

Zdrowie i dobra samopoczucie dziecka są priorytetem każdego rodzica. Rodzicielstwo niesie jednak ze sobą wiele wyzwań i dylematów. Jedną z kwestii, która wciąż budzi wiele kontrowersji jest przekłuwanie niemowlętom i kilkulatkom uszu. Zdarza się, że rodzicom zależy, aby ich pociechy od małego nosiły kolczyki, z kolei niektórzy uważają, iż dziecko powinno samo podjąć taką decyzję, gdy będzie starsze.

Nietypowa reakcja dziecka w salonie kosmetycznym

Więcej artykułów o tematyce parentingowej przeczytasz na stronie Gazeta.pl.

Zobacz wideo Nie ustąpił pierwszeństwa kobiecie z wózkiem. O krok od tragedii

Na TikToku można znaleźć dużo filmików z gabinetów kosmetycznych do których przyszli rodzice wraz z dziećmi. Niektórzy płakali, trzymając w ramionach przerażone dziecko, ale usilnie chcieli, aby kosmetyczka przekłuła mu uszy. Okazuje się jednak, że nie dla każdego malca jest to traumatyczne doświadczenie. Jeden z filmików znacząco wyróżnia się na tle innych. Widać na nim tatę, który usiadł na fotelu wraz z malutką dziewczynką. Ta jeszcze nie mówiła. Mężczyzna był wyraźnie zestresowany i bał się, że sytuacja skończy się płaczem. Ku jego zdziwieniu, gdy kosmetyczka przebija uchol, córka zaczęła głośno chichotać. Zszokowany tata zaczął się śmiać, a kobieta przyznała, że to pierwszy taki przypadek w jej pracy. Dziewczynka nie protestowała również przed przekłuciem drugiego ucha.

Doświadczenia internautów

Pod nagraniem pojawiła się masa komentarzy od zaskoczonych internautów. "Zachciało mi się kolczyków, gdy miałam 17 lat i płakałam przez 10 minut", "Tata jest najszczęśliwszy", "Aż nie mogę uwierzyć. Jej reakcja jest bezcenna", "Radość taty, że nie zaczęła płakać jest wręcz rozbrajająca", "Jest dzielna i urocza. Jeszcze trochę, a tata sam by tam zaczął płakać", "Ja płakałam wraz z moimi dwiema córkami", "Moje najmłodsze dziecko też zareagowało w taki sam sposób, z kolei starsze płakało" - pisali.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.