Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Bon turystyczny został wprowadzony w 2020 roku jako rządowe wsparcie zarówno dla branży turystycznej, jak i rodziców z dziećmi w czasie pandemii COVID-19. Bon przysługiwał każdemu dziecku i wynosił 500 złotych (1000 złotych w przypadku malucha z niepełnosprawnością). Te środki można było wykorzystać w okresie od 1 sierpnia 2020 roku do 31 marca 2023 roku na imprezy turystyczne i usługi hotelarskie. Jak podał Zakład Ubezpieczeń Społecznych, bon otrzymało wówczas 4,5 mln osób, z czego ponad 3,9 mln skorzystało z tych środków. To pokazuje, jak bardzo jest potrzebna taka inicjatywa, stąd wiele osób zastanawia się, czy wsparcie wakacyjne będzie dostępne również w tym roku.
Bon turystyczny w 2023 roku. Będzie w zamian za świadczenie 500 plus?
Obecnie rząd nic nie mówi o wprowadzeniu nowego bonu turystycznego, jednak minister sportu i turystyki Kamil Bortniczuk opisał, jak miałoby wyglądać wsparcie wakacyjne, gdyby się jednak pojawiło. Jak czytamy na łamach portalu SuperBiznes.se.pl, polityk wyjaśnił, że "jeśli bon turystyczny byłby przedłużony, to "nie będzie to tak szeroka forma wsparcia, jak ta interwencyjna, związana z ograniczeniami covidowymi". Dodał również, że ewentualny bon turystyczny byłby w zamian za 500 plus. Ściślej rzecz biorąc, chętne rodziny otrzymałyby większe pieniądze (mówi się o kwotach rzędu nawet 800 - 1000 złotych), ale wtedy nie otrzymałyby w danym miesiącu świadczenia 500 plus. I oczywiście środki musiałyby być wykorzystane na letni wypoczynek.
Bon turystyczny w 2023 roku. Co jeszcze warto o tym wiedzie?
Innym ważnym aspektem, o którym się mówi w kwestii nowego bonu turystycznego, jest cykliczność. Minister sportu i turystyki w rozmowie w programie "7 pytań o 7.07" w radiu RMF wspomniał wówczas, że choć konkretnych ustaleń co do dodatku finansowego na wakacje jeszcze nie ma, to są plany, aby nowy bon turystyczny nie był jednorazowym wsparciem rodzin z dziećmi, a przysługującym corocznie świadczeniem. Dodał również, że wciąż trwa oczekiwanie na decyzję ministerstwa finansów w tej sprawie.
