Dwulatka umierała przez 15 godzin uwięziona w rozgrzanym samochodzie. "Matka zapomniała"

Dwuletnia dziewczynka zmarła po tym, jak jej rodzice zostawili ją w nagrzanym samochodzie. W aucie zrobił się ukrop. Temperatura ciała dziecka wyniosła 41,6 stopni Celsjusza.

Tragiczny wypadek i skandaliczne zaniedbanie rodziców

Kathreen Adams i Christopher McLean zostawili dwoje dzieci w aucie. Na zewnątrz było 80 Fahrenheit, czyli 26 stopni Celsjusza. To mogłoby się zdawać niewiele. Niestety wystarczyło, żeby doszło do tragedii. Para z Florydy zostawiła dwulatkę i czterolatka w pojeździe. Starsze rodzeństwo uwolniło się i udało mu się uciec z nagrzanego auta. Jest obecnie pod opieką służb z ochrony dzieci hrabstwa Holmes. Młodsza dziewczynka nie miała niestety tyle szczęścia. Przez 15 godzin był zamknięta w rozgrzanym do grani możliwości samochodzie. Zmarła. Gdy dostali się do niej ratownicy, temperatura ciała dziecka wynosiła 41,6 stopni Celsjusza.

Matka dzieci sama skontaktowała się ze służbami ratunkowymi. Była tak przytłoczona i zrozpaczona, że ??dyspozytor z trudem zebrał wystarczające informacje. Pomocy dziecku próbował udzielić ktoś z zewnątrz. Szeryf hrabstwa Holmes, John Tate, zwrócił się do mediów podczas konferencji prasowej. Ujawnił, że poza samochód dziecko wyniosła osoba trzecia. Szczegóły nie są znane. Niestety dziewczynka już nie reagowała. Mimo podjęcia natychmiastowych działań resuscytacyjnych i czynności ratujących życie dziecka nie udało się uratować.

Zobacz wideo Zostawiają dziecko w samochodzie i idą do sklepu. Adwokat: To może zakończyć się więzieniem

Zeznania matki i oskarżenie

- Początkowo matka dzieci, 23-letnia Kathreen Adams, poinformowała policję, że znalazła nieprzytomne dziecko w ich domu. Jednak później przyznała, że ??zapomniała o swoich śpiących dzieciach i zostawiła je w samochodzie – przekazał szeryf Tate. Jak poinformowało biuro szeryfa hrabstwa Holmes, dzieci były w pojeździe od północy do około 15:00 we wtorek. - Władze napotkały trudności podczas próby przesłuchania ojca, Christophera McLeana, ponieważ nie chciał współpracować - powiedział szeryf Tate.

Podczas śledztwa policja uzyskała nakaz przeszukania domu i auta pary. Według medialnych doniesień funkcjonariusze odkryli „liczne" paczki metamfetaminy i marihuany, a także akcesoria związane z narkotykami. Adams i McLean zostali aresztowani i początkowo oskarżeni o zaniedbanie dzieci, posiadanie metamfetaminy. Biuro szeryfa hrabstwa Holmes poinformowało, że po zakończeniu sekcji zwłok zostaną postawione dodatkowe zarzuty.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.