Dzień matki. Czy składać życzenia teściowej? "Raz zapomniałam, była afera z udawaniem nowotworu"

To, czy z okazji Dnia Matki życzenia otrzymają teściowe, zależy oczywiście od stosunków, jakie panują w rodzinie. Niektórzy twardo obstają przy stwierdzeniu "teściowa to nie matka", inni składają życzenia "dla świętego spokoju".

Więcej tematów związanych z życiem rodzinnym na stronie Gazeta.pl
26 maja świętujemy w Polsce Dzień Matki. Tego dnia wszystkie maluchy pieczołowicie rysują laurki, a starsze dzieci ustawiają się w kolejkach do kwiaciarni. W niektórych rodzinach mamy "mają wolne" od domowych obowiązków - przejmują je pozostali domownicy. Mamy starszych dzieci czekają na odwiedziny lub telefon z życzeniami. W niektórych rodzinach na ciepłe słowa tego dnia mogą liczyć także teściowe. 

Zobacz wideo Jak rozpoznać, że dziecko ma autyzm? "Układanie samochodzików w rzędzie, machanie rączkami"

Teściowa to nie matka

Co roku przed Dniem Matki sporo osób ma wątpliwości, czy z tej okazji powinno się składać życzenia także teściowej. Pytania o to, "czy tak należy" pojawiają się na wielu forach internetowych. Użytkownicy jednego z nich tradycyjnie byli podzieleni. Niektórzy pisali: "Teściowa to nie matka"; "Teściowej? Nie - przecież to nie moja matka, tylko męża"; "Mojej teściowej złoży życzenia mój mąż. To jego mama, nie moja"; "Do teściowej mówię "proszę pani", więc w sumie trafniej byłoby składać jej życzenia na Dzień Kobiet"; "Mąż dzwonił, wieczorem jedziemy z ciastem, które ja piekę, ale słownie życzeń złożyć nie zamierzam, jakoś to obejdę." 

"Jest spokój w rodzinie"

Pojawiły się także wypowiedzi osób, które matkę małżonka traktują tak jak swoją i zamierzają jej złożyć życzenia 26 maja: "Składam. Traktuje mnie prawie jak córkę, wiec tym bardziej"; "Ja tak. Jest fajnym, dobrym człowiekiem i wiem, że mogę się w każdej sprawie do Niej zwrócić tak jak do swojej rodzonej". Niektórzy składają teściowej życzenia "dla świętego spokoju". Jedna z internautek napisała: "Teściowej też, bo kiedyś nie złożyłam jej życzeń i zrobiła totalną aferę z płaczami, rzucaniem słuchawką, udawaniem choroby nowotworowej. Uznałam, że to chora pani i co mi tam, wysyłam sms "wszystkiego najlepszego z okazji dnia Matki (koniecznie z dużej)" i jest spokój w rodzinie".

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.