Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Nieustannie rosnące ceny i galopująca inflacja sprawiają, że nawet najmniejsze i najskromniejsze zakupy są bardzo kosztowne. Dotyczy to również zabawek i innych, dziecięcych gadżetów. Stąd powoli zdobywa coraz większą popularność trend na rezygnowanie z prezentów urodzinowych dla najmłodszych. Jednak nie wszystkim się to podoba.
Nie pozwalam dawać dzieciom prezentów urodzinowych. Nowy trend rodzicielski
O nowej modzie na rezygnowanie z prezentów na dziecięce urodziny zawzięcie dyskutowali użytkownicy rodzicielskiego forum Mumsnet. Wielu go popiera, ponieważ zabawki i inne rzeczy kosztują, zajmują dużo miejsca i się nie przydają. Dodatkowym argumentem jest fakt, że niekiedy prezenty się powtarzają. Użytkownicy chcą też, aby dzieci nie spędzały urodzin samotnie, co często się obecnie zdarza ze względu na koszty właśnie. Jak tłumaczą (za portalem The Sun): "Nie chcę, aby rodzice innych dzieci odrzucali zaproszenie na urodziny tylko dlatego, że nie stać ich na prezent", "Na następnej imprezie chłopców wykorzystam tekst" wolimy waszą obecność od prezentów." Jednak część rodziców się z tym nie zgadza.
Prezenty urodzinowe dla dzieci. Tak czy nie? Zdania rodziców są podzielone
Trend na przyjęcia urodzinowe bez prezentów robi się coraz popularniejszy, jednak nie wszyscy go popierają. "Dzieciństwo jest krótkie, tak jak czas na huczne obchodzenie urodzin. Dajmy więc dzieciom możliwość się tym cieszyć, zanim dorosną", "Zanim się zorientujesz, imprezy urodzinowe zaczną być skromniejsze, a wtedy zaczniesz tęsknić za ich radością i podekscytowaniem przy otwieraniu prezentów", "Dajmy dzieciom być dziećmi. Prezenty i przyjęcia urodzinowe są tego nieodłączną częścią" - tłumaczyli użytkownicy portalu.
