Więcej ciekawych artykułów o dzieciach znajdziecie na naszej stronie głównej Gazeta.pl.
Pamiętnik pisało niegdyś wiele dzieci, zwłaszcza dziewcząt. Zapisywały tam swoje wspomnienia i przemyślenia na temat codziennych spraw - pierwszych miłości, szkoły, hobby czy rodziców. Ta dziewczynka w swoim krótkim wpisie opisała, co ją spotkało od strony ojca, jednak sposób, w jaki to zrobiła, jest naprawdę zabawny.
Użytkownik Twittera o nicku Arktos (@arktos0) opublikował niedawno zdjęcie dziecięcej notatki sprzed wielu lat. Uczennica szkoły podstawowej (najprawdopodobniej którejś z pierwszych klas) opisała smutną z perspektywy dziecka rzecz - ojciec kazał jej iść w niedzielę do kościoła, przez co nie mogła obejrzeć odcinka Disco Relax, ówczesnego programu muzycznego. Dodatkowo dziewczynka w swoim pamiętniku zastanawia się też, co jeszcze złego się jej w życiu przydarzy. To dziecięce wyznanie bardzo spodobało się internautom, którzy opowiedzieli swoje historie z dawnych lat.
Post na Twitterze ze zdjęciem wpisu w pamiętniku szybko zdobył popularność w internecie. Do tej pory zebrał już prawie 50 tysięcy odsłon i sporo komentarzy. "Miałam podobnie z serialem o Robin Hoodzie emitowanym jak na złość w czasie niedzielnej mszy... Och, jak ja tych wypraw do kościoła nienawidziłam... i tak myślałam tylko o przygodach Robina…" - przyznała jedna z internautek. Druga dodała zdjęcie swojego pamiętnika ze wpisem o ohydnym dniu i ohydnym koledze. "Eh, udręka późnych lat 90.", "I to są prawdziwe życiowe dramaty" - podsumowali inni użytkownicy platformy.