Lekarze, stawiając początkową diagnozę, sądzili, że mają odczynienia z guzem. Wszystkie objawy na to wskazywały, co więcej sama nastolatka skarżyła się na ostry ból brzucha, który dodatkowo potwierdzał postawioną diagnozę. Jednak po przeprowadzeniu kompleksowych badań okazało się, że w żołądku dziewczyny znajduję się nie narośl, a ogromna ilość włosów, które natychmiast należy usunąć.
Więcej informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
"Zespół Roszpunki" to nietypowa choroba, której bagatelizowanie może być tragiczne w skutkach
O przypadku Brytyjki, która trafiła do szpitala z ostrym bólem brzucha, poinformowało medyczne pismo BMJ Case Reports. 17-letnia dziewczyna zgłosiła się po pomoc, zaraz po tym, jak dwukrotnie straciła przytomność, raniąc się w głowę. Dodatkowo od dłuższego czasu zmagała się z problemami żołądkowymi. Lekarze początkowo podejrzewali guza i od razu przystąpili do badań. Wykonano tomografię komputerową, która ujawniła, że w ciele nastolatki znajduje się duża kula mierząca aż 48 cm długości, która całkowicie wypełniała jej żołądek. Dodatkowo okazało się, że jedna ze ścian tego narządu była przerwana, co było szczególnie niebezpieczne.
Lekarze od razu przystąpili do operacji, usuwając kulę. Jednak nietypowe było to, co ją tworzyło. Były to włosy, które dziewczyna od wielu lat zjadała. Jak podaje portal pareting.pl, okazało się, że nastolatka cierpi na "zespół Roszpunki" - nietypową chorobę, która przejawia się niedrożnością jelit. Jest ona wywołana przez nawyk zjadania włosów, czyli trichofagię. Syndrom ten jest czasami związany z zaburzeniem, które polega na wyrywaniu włosów z głowy, czyli trichotillomanią.
Trichofagia jest bardzo rzadką chorobą, a przez specjalistów nazywana jest zespołem Roszpunki - od imienia bohaterki z baśni braci Grimm, długowłosej dziewczyny o imieniu Roszpunka. National Organization for Rare Disorders podaje, że według ich szacunków, jedynie 0,5 do 3 proc. ludzi doświadcza trichotillomanii. Nieleczona i późno wykryta może doprowadzić do śmierci.
17-letnia Brytyjkę lekarze zdołali w porę uratować. Dziewczyna teraz zostanie poddana odpowiedniej terapii. Chociaż nie znane są powody te choroby, to jednak niektórzy specjaliści uważają, że związana jest ona z niektórymi problemami natury psychologicznej - do choroby predysponować mogą stany lękowe, depresja, poczucie opuszczenia.
Z podobnym zaburzeniem do szpitala trafiła 12-letnia dziewczynka, która również kompulsywnie zjadała swoje włosy.
Taką właśnie grudkę włosów wyjęto z brzucha 12-letniej dziewczynki z Surgut.U dziewczynki zdiagnozowano "zespół Roszpunki"
- napisano na Twitterze.
